🥋 Odszkodowanie Od Urzędu Miasta Za Złamanie

Zadaniem Kancelarii jest pomoc ofiarom wypadków, osobom pokrzywdzonym przez towarzystwa ubezpieczeniowe, jak również poszkodowanym na skutek innych zdarzeń. Dokładamy wszelkich starań, aby uzyskać jak najwyższe odszkodowanie w sporach sądowych w Poznaniu lub w Wielkopolsce. Szeroki zakres wiedzy z dziedziny ubezpieczeń co do sposobów

Bardzo częstą konsekwencją wypadków komunikacyjnych jest powstanie u osoby poszkodowanej urazu najczęściej złamania w zakresie miednicy– tj. złamania kości łonowej, kulszowej lub biodrowej. Z druga grupą wypadków dzięki, którym pękają kości miedniczne mamy do czynienia w sezonie zimowym, gdy na zlodowaconym chodniku lub innej nieodśnieżonej powierzchni osoba poszkodowana potyka się i upada w sposób powodujący uraz tych kości. W medycynie wskazuje się, iż skomplikowany charakter budowy kości miednicznej powoduje, czy też może powodować w razie wypadku komunikacyjnego, czy po prostu upadku aż dziesięć typów rodzajów złamań. Złamania te mogą mieć charakter: złamania prostego ze złamaniami przedniej lub tylnej ściany lub kolumny miednicy, złamania złożonego, które zawiera co najmniej dwa ze złamań prostych, złamanie może być zamknięte i otwarte, złamaniu może towarzyszyć uszkodzenie narządów jamy brzusznej, narządów moczowo-płciowych, klatki piersiowej lub głowy, może mieć ono charakter izolowany dotyczący jednej kości: łonowej, kulszowej lub biodrowej, a może mieć także charakter złamania wielomiejscowego obejmującego urazy kości miednicy i dodatkowo uszkodzenie stawów krzyżowo-biodrowych, spojenia łonowego lub innego elementu. Objawy jakie towarzyszą złamaniu kości łonowej, kulszowej i biodrowej, to najczęściej uczucie bólu w okolicy urazu, któremu towarzyszy obrzęk i siniaki. Ból ten potrafi także odzywać się w jamie ciała i nasilać się przy ruchu kończynami . Do objawów mogą także zaliczać się takie dolegliwości jak: skrócenie kończyny dolnej, zniekształcenie obrysów kości miednicznej, drętwienie lub mrowienie w pachwinie lub w nogach, zmiany w obrębie unaczynienia kończyn dolnych, trudności w oddawaniu moczu (uszkodzenie pęcherza lub cewki moczowej, może towarzyszyć uszkodzenie narządów jamy brzusznej, pęcherza moczowego oraz cewki moczowej i połączone jest z wypłynięciem niewielkiej ilości moczu i krwi. Pierwsza pomoc zwykle polega na unieruchomieniu pacjenta. Leczenie zależy od tego czy doszło do przemieszczenia elementów kostnych. Niekiedy niezbędna jest także leczenie operacyjne. Ile zatem może domagać się od ubezpieczyciela, czy sprawcy szkody poszkodowany, który doznał uszczerbku na zdrowiu polegającym na złamaniu kości łonowej, złamaniu kości kulszowej lub złamaniu kości biodrowej? Niestety trudno w tym miejscu odpowiedzieć na to pytanie. Tak naprawdę dopiero analiza konkretnej sprawy pozwalałaby na wypowiedzenie się co do możliwych roszczeń. Zwłaszcza iż tak jak wskazałem wyżej skomplikowana budowa miednicy powoduje powstanie bardzo różnych urazów w jej obrębie. Poza samą kwestią medyczną sędzia ustalając wysokość zadośćuczynienia za dany uszczerbek na zdrowiu musi wziąć pod uwagę całość okoliczności, które towarzyszą powstaniu tego konkretnego uszczerbku. Istotne jest chociażby w jakim wieku jest osoba poszkodowana? Jaki wykonuje zawód? Czy złamanie kości miednicznych będzie miało wpływ na wykonywany zawód? Czy złamanie miednicy wiąże się z jakimiś powikłaniami? Np. doszło także do uszkodzenia narządów w jamie brzucha. Czy w związku z złamaniem kości miednicy poszkodowany będzie zmuszony do zaprzestania uprawiania sportu., czy porzucenia innego hobby związanego z wysiłkiem? Znaczenie ma jak obojczyk się zrasta, czy występują komplikacje, ile było operacji? Czy była prowadzona rehabilitacja, jak intensywna i jak długo? Słowem każda okoliczność, która u poszkodowanego uległa negatywnej zmianie w wyniku doznanego urazu miednicy ma przełożenie na wysokość zadośćuczynienia. Sądy oczywiście posiłkują się także ustalanym przez biegłego, w tym wypadku ortopedę, uszczerbkiem na zdrowiu. Co oczywiste im uszczerbek ten będzie wyższy tym wyższe zadośćuczynienie. W przypadku złamania obojczyka Tabela zawarta w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przewiduje następujące widełki procentowego uszczerbku na zdrowiu, w zależności od charakteru urazu jakiemu uległa kość miednicy: Uszkodzenia miednicy 95. Utrwalone rozejście się spojenia łonowego lub rozerwanie stawu krzyżowo-biodrowego – w zależności od stopnia przemieszczenia i zaburzeń chodu 10–35 96. Złamanie miednicy z przerwaniem obręczy biodrowej jednolub wielomiejscowe – w zależności od zniekształcenia i upośledzenia chodu: a) w odcinku przednim (kość łonowa, kulszowa) 5–20 b) w odcinku przednim i tylnym (typ Malgaigne’a) 15–45 97. Złamanie dna panewki – w zależności od upośledzenia funkcji stawu i zmian zniekształcających: a) bez zwichnięcia centralnego 10–20 b) ze zwichnięciem centralnym 20–40 98. Izolowane złamanie miednicy (talerz biodrowy, kolce biodrowe, guz kulszowy) – w zależności od zniekształcenia i zaburzeń funkcji 5–20 Uwaga: Towarzyszące uszkodzenia narządów miednicy i objawy neurologiczne ocenia się dodatkowo według pozycji dotyczących odpowiednich uszkodzeń narządów miednicy lub uszkodzeń neurologicznych. Jak więc widać uszczerbek stwierdzony przy złamaniu miednicy może wynosić od kilku do kilkudziesięciu procent. Sąd w zależności więc od komplikacji zdrowotnych może więc zasądzić również kilka lub kilkadziesiąt, a nawet ponad sto tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. W tym miejscu warto może wskazać kilka rozstrzygnięć wydanych przez sądy w przy tego typu roszczeniach z skrótowym opisem stanu faktycznego. Co pozwoli Czytelnikowi na wyrobienie sobie zdania na temat wysokości zadośćuczynienia przyznawanego przy tego typu urazach. I tak w wyroku o sygn. Akt: III C 892/13 – wyrok wydany przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2016-03-18, gdzie Sąd ten zasądził po uwzględnieniu dobrowolnie wypłaconej kwoty 95 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Sąd kwotę tę zasądził wskazując następujący stan faktyczny „Kierując się przedstawionymi powyżej wskazaniami, Sąd przy ocenie wysokości należnego K. wziął pod uwagę znaczny zakres cierpień fizycznych doznanych przez powoda. Mianowicie, powód doznał w następstwie wypadku poważnego złamania miednicy, zwichnięcia stawu krzyżowo – biodrowego, urazu kręgosłupa lędźwiowego ze złamaniem wyrostka poprzecznego L5, urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, musiał być operowany i kilka razy hospitalizowany, przez okres 5 miesięcy po wypadku był unieruchomiony i zmuszony do ciągłego leżenia, sam uraz, operacja i proces rehabilitacji był bolesny, powód nie odzyskał i nie odzyska sprawności sprzed wypadku, trwały uszczerbek na jego zdrowiu wynosi ponad 20%, a powód ma i mieć będzie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się przy pomocy kul. Wymaga także podkreślenia, iż sam przebieg leczenia powoda był powikłany, gdyż powód po opuszczeniu szpitala przeszedł poważne zapalenie, gorączkował, był poddany długotrwałej antybiotykoterapii, co dodatkowo pogarszało jego sytuację w okresie największego nasilenia powypadkowych i pooperacyjnych dolegliwości bólowych. Na doznaną przez powoda krzywdę duży wpływ mają także cierpienia psychiczne, wiążące się z doznaniem tak poważnych obrażeń, koniecznością poddania się operacji i długotrwałej rehabilitacji, odczuwaniem przez kilka lat bólu, zmaganiem się przez wiele miesięcy z poczuciem niemocy, bezsilności i zależności od członków rodziny, utratą możliwości wykonywania lubianej pracy zawodowej i związaną z tym utratą znaczącej części dochodów oraz kontaktów interpersonalnych, koniecznością przyjęcia do wiadomości własnej nieusuwalnej niepełnosprawności i złych rokowań co do przyszłego stanu zdrowia oraz koniecznością drastycznej zmiany dotychczasowego sposobu życia (rezygnacja z pracy zawodowej, spędzanie czasu prawie wyłącznie w domu, znaczące obniżenie standardu życia całej rodziny). Całokształt wymienionych okoliczności musiał być, zdaniem Sądu, dla K. M. przeżyciem niezwykle traumatycznym. Dla potwierdzenia powyższego poglądu symptomatyczna jest wypowiedź powoda w trakcie przesłuchania, cyt. „teraz to ja wegetuję, a nie żyję”, „człowiek leży bez żadnego ruchu, to jest straszne, a miałem tak przyjemną pracę” oraz wypowiedź świadka M. G. cyt. „brat jest teraz bardzo nerwowy, nieznośny…to się wiąże z tym, że nie może nic robić, nigdzie wyjść”, dobitnie wykazujące iż cierpienia psychiczne powoda wywołane są jego kalectwem i spowodowanym nim ograniczeniem aktywności życiowej. W ocenie Sądu, adekwatnym zadośćuczynieniem za tego rodzaju krzywdę jest kwota 100 000zł. Wobec wypłacenia już powodowi przez stronę pozwaną i przez sprawcę wypadku tytułem zadośćuczynienia kwoty 25 000zł, zasądzeniu podlegała kwota 75 000zł, a dalej idące żądanie zostało oddalone. W ocenie Sądu zasądzona kwota należycie rekompensuje krzywdę doznaną przez powoda, nie będąc przy tym kwotą nadmiernie wygórowaną, jeśli zważyć na realia rynkowe. Sąd nie podzielił poglądów powoda, iż wysokość zadośćuczynienia powinna wynosić 150 000zł, ponieważ konieczne jest uwzględnienie iż powód odzyskał możliwość samodzielnego poruszania się przy pomocy kuli, znaczny zakres czynności życia codziennego może wykonywać sam oraz iż – z racji wieku powoda – w naturalny sposób jego aktywność z chwili wypadku po kilku latach musiałaby ulec ograniczeniu. „ W innym wyroku Sąd Okręgowy w Słupsku z 2014-11-28 w sprawie o sygn. Akt: I C 287/13 zasądził zł odnosząc się do następującego stanu faktycznego: „Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż bezspornym było to, że w wyniku wypadku powódka doznała bardzo poważnych obrażeń ciała, a zatem dobrem prawnym naruszonym było zdrowie ludzkie pojmowane jako „pewien optymalny z punktu widzenia procesów życiowych stan organizmu danej osoby zarówno w aspekcie funkcji fizjologicznych, jak i psychicznych (OTK z (…), OTK (…)). Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem niezwykle cennym, o czym świadczy chociażby objęcie tego dobra konstytucyjną ochroną Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wskazanego orzeczenia „ochrona życia ludzkiego nie może być rozumiana wyłącznie jako ochrona minimum funkcji biologicznych niezbędnych do egzystencji, ale jako gwarancja prawidłowego rozwoju, a także uzyskania i zachowania normalnej kondycji psychofizycznej właściwej dla danego etapu życia”. W wyniku wypadku powódka I. K. (1) doznał złamania miednicy i zwichnięcie stawu krzyżowo – biodrowego po stronie prawej. Przeszła zabieg operacyjny, przez cały okres pobytu w szpitalu pozostawała w pozycji leżącej. Nie mogła samodzielnie wykonywać codziennych czynności takich jak ubieranie się, czy mycie. Była unieruchomiona i zdana na opiekę członków rodziny. Faktyczny stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu jakiego doznała powódka w wyniku wypadku został określony na 35 %. Bezpośrednio po wypadku w okresie hospitalizacji powódka z całą pewnością odczuwała znaczny ból, który jak wynika z opinii biegłego sądowego występuje przy tego rodzaju urazach. Został on zmniejszony poprzez podawanie narkotycznych leków przeciwbólowych. W traumatologii tego typu złamanie zaliczane jest do najcięższych. Wraz upływem czasu dolegliwości bólowe zmniejszały się. U powódki w następstwie wielomiejscowego złamania obręczy miednicy, doszło do skrócenia długości względnej kończyny dolnej prawej, co skutkowało doraźnym założeniem wyciągu bezpośredniego, który miał temu następstwu przeciwdziałać. Przemieszczenie stawu krzyżowo – biodrowego po stronie prawej, zostało ostatecznie zreponowane i zespolone 2 śrubami w trakcie zabiegu operacyjnego ( vide – opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i traumatologii k. 189 -193). Jednocześnie biegły stanowczo stwierdził, iż z traumatologicznego punktu widzenia, doznane wieloodłamowe złamanie obręczy miednicy, które poddano leczeniu operacyjnemu (repozycji i zespolenia), przywróciło anatomiczne stosunki sprzed złamania. Tym samym płaszczyzna wchodu i wychodu miednicy, które mają znaczenie przy fizjologicznym porodzie, nie uległa zmianie. Dlatego należy stwierdzić, iż powódka w następstwie doznanego wieloodlamowego złamania obręczy miednicy, nie straciła możliwości prawidłowego donoszenia ciąży i porodu bez zagrożenia życia dziecka i swojego. Tym bardziej, iż ciąża może być rozwiązana cięciem cesarskim. Również ze względu na fakt, iż uprzednie dwie ciąże powódki były rozwiązane cięciami cesarskimi, ewentualna kolejna ciąża powódki predysponowałaby by ją do kolejnego cięcia cesarskiego.” W wyroku o sygn. : I ACa 1571/15 – wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2016-04-27 Sąd ten stanął na stanowisku, iż zasądzona kwota zł jest adekwatna do następującego stanu faktycznego: „Po wypadku powódka została przewieziona na Oddział ortopedyczno –urazowy III Szpitala Miejskiego im. dr K. J. w Ł., gdzie rozpoznano wielomiejscowe złamanie miednicy, centralne zwichnięcie III 0 prawego stawu biodrowego, centralne zwichnięcie I 0 lewego stawu biodrowego z rozejściem spojenia łonowego, otwarte wieloodłamowe złamanie prawej goleni, złamaniewieloodłamowe prawego wyrostka łokciowego ze zwichnięciem stawu łokciowego, ranę tłuczoną głowy, stłuczenie głowy ze wstrząśnieniem mózgu, ogólne potłuczenia z otarciami naskórka. Wykonano badanie RTG i TK i zastosowano leczenie operacyjne. W dniu przyjęcia opracowano chirurgicznie ranę głowy i ranę na prawej goleni; prawą kończynę dolną unieruchomiono w gipsie udowo-stopowym. Za prawą piętę i za dalszą nasadę prawej kości udowej założono wyciągi bezpośrednie. Złamanie prawego wyrostka łokciowego nastawiono „na otwarto”, zespolono drutami K. i pętlą drutu. Staw ramienno-promieniowy ustabilizowano drutem K.. Prawą kończynę górną unieruchomiono opatrunkiem gipsowym. Powódka pozostawała w pozycji leżącej. Rozejście spojenia łonowego zaopatrzono ułożeniem miednicy w hamaku. Po uzyskaniu poprawy stanu ogólnego i wygojeniu rany na prawej goleni wykonano zespolenie prawej kości piszczelowej śródszpikowym prętem blokowanym. Po tym zabiegu nie stosowano unieruchomienia. Rana pooperacyjna zagoiła się przez rychłozrost. Powódka była konsultowana przez neurologa i chirurga ogólnego. W czasie pobytu powódki w szpitalu zdjęto unieruchomienie z prawej kończyny górnej i usunięto drut stabilizujący prawy staw ramienno – promieniowy. Powódkę spionizowano przy pomocy balkonika ortopedycznego i później przy pomocy dwóch kul. Jedna z kul była tzw. typu reumatoidalnego ze względu na trudności w funkcjonowaniu prawego łokcia powódki. Na oddziale ortopedyczno – urazowym pozostawała do 16 marca 2011 roku. Następnie otrzymała skierowanie do oddziału rehabilitacyjnego, gdzie przebywała do 19 kwietnia 2011 roku. Poza zastosowanym leczeniu usprawniającym uzyskano poprawę sprawności poruszania się. Powódka chodziła przy pomocy dwóch kul łokciowych (jednej reumatoidalnej) i z markowanym obciążaniem prawej kończyny dolnej. Wypisano ją do domu ze skierowaniem do oddziału rehabilitacji dziennej. W czasie pozostawania w domu powódka poruszała się w ograniczonym zakresie. Była w stanie, korzystając z pomocy innych osób, przejść do toalety. W oddziale rehabilitacji dziennej (w Z.) powódka przebywała w dniach od 11 maja do 17 czerwca 2011 roku. Po zastosowanym leczeniu uzyskano nieznaczną poprawę ruchomości stawów. Powódkę wypisano do domu z zaleceniem kontynuowania wyuczonych ćwiczeń usprawniających. W wakacje 2011 roku powódka przebywała u swojej matki w T.. Kolejny pobyt powódki w oddziale rehabilitacyjnym miał miejsce w dniach od 13 lutego do 23 marca 2012 roku. Po zastosowanych zabiegach i ćwiczeniach uzyskano poprawę siły mięśni, zmniejszenie przykurczu mięśni prostujących grzbiet i zginających stawy biodrowe. Powódka odstawiła jedną z kul. W dniu 24 sierpnia 2012 roku w szpitalu im. J. usunięto metal z prawego wyrostka łokciowego powódki i wycięto jego zniekształcony fragment. Powódka od października 2012 roku chodziła już bez pomocy kuli. W czasie pobytu w szpitalu w dniach od 27 do 30 listopada 2011 roku rozpoznano u powódki wygojone złamanie prawej goleni. W dniu 27 listopada 2011 roku usunięto materiał zespalający w postaci wkrętów blokujących i pręta śródszpikowego. Po zabiegu zalecono chodzenie z pełnym obciążaniem operowanej kończyny. Powódka nadal jest w trakcie postępowania usprawniającego. Co kilka miesięcy ma okresowe leczenie w oddziale rehabilitacyjnym dziennego pobytu. Pozostając w domu stara się wykonywać ćwiczenia we własnym zakresie. Największe dolegliwości bólowe odczuwała w ciągu pierwszych dwóch miesięcy po wypadku. W dniu 21 stycznia 2013 roku wykonano badanie TK stawów biodrowych. Stwierdzono stan po wieloodłamowym, kilkupłaszczyznowym złamaniu panewki prawego stawu biodrowego z przemieszczeniem odłamów, stan po złamaniu dolnej gałęzi prawej kości kulszowej z przemieszczeniem odłamów, stan po złamaniu talerza prawej kości biodrowej, cechy blizn kostnych, mierne zmiany zwyrodnieniowe. Rozejście spojenia łonowego określono na 16 mm. Po lewej stronie stwierdzono stan po wieloodłamowym złamaniu górnej gałęzi lewej kości łonowej z przemieszczeniem odłamów, niewielkie zmiany zwyrodnieniowe lewego stawu biodrowego. Powódka co najmniej od 16 czerwca 2011 roku chodziła z obciążaniem lewej kończyny dolnej. Stwierdzono zrost złamań ale z podwichnięciem głowy lewej kości promieniowej. Na zdjęciach RTG miednicy powódki wykonanych w dniach 13 grudnia 2010 roku, 15 grudnia 2010 roku, 16 grudnia 2010 roku, 20 grudnia 2010 roku, 27 grudnia 2010 roku, 30 grudnia 2010 roku, 7 stycznia 2011 roku, 27 stycznia 2011 roku, 7 listopada 2011 roku i 12 września 2012 roku widoczne jest wieloodłamowe złamanie obu kości łonowych i kulszowych, centralne zwichnięcie IIo obu stawów biodrowych, długa szczelina złamania przebiegająca przez strop panewki prawego stawu biodrowego aż do kolca biodrowego przedniego górnego. Rozejście spojenia łonowego na kolejnych zdjęciach zmienia swoją szerokość od ok. 7 cm do 2 cm. Ostatecznie nastąpił zrostzłamań kości miednicy z odtworzeniem powierzchni stawowych obu stawów biodrowych ale z zagłębieniem głowy prawej kości udowej ok. 2 cm, wyraźnymi nierównościami powierzchni stawowych odpowiadających zmianom zwyrodnieniowym II o po prawej i I o po lewej stronie. Skrócenie długości względnej prawej kończyny wynosi 3 cm. Zdjęcia RTG prawej goleni wykonano w dniu 23 sierpnia 2011 roku, 7 listopada 2011 roku, 5 stycznia 2012 roku. Widoczne jest na nich wieloodłamowe złamanie trzonów obu kości w 2/3 ich długości i ich okolicy przynasad dalszych. Nastąpił zrost po zespoleniu prętem śródszpikowym zablokowanym 2 wkrętami w odłamie dystalnym i 1 wkrętem w okolicy nasady bliższej kości piszczelowej. 1 ½ długości goleni widoczny jest odłam pośredni wielkości ok. 3*2 cm. Nasada dalsza obu kości ustawiona jest koślawo ok. 15 0 . Zrost obwodowego końca trzonu kości strzałkowej nastąpił z nieznacznym skróceniem i bok do boku. Na zdjęciach (…) prawego łokcia wykonanych w dniu 12 września 2012 roku widoczne jest znaczne zniekształcenie wyrostka łokciowego, mniejsze zniekształcenie głowy kości promieniowej, zaznaczone jest odwapnienie struktury kości tworzących staw. Powierzchnie stawowe są wyraźnie nierówne ale szpara stawowa jest dobrze widoczna w obu projekcjach. Na zdjęciach RTG kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego wykonanych w dniu 27 grudnia 2010 roku widoczne jest spłycenie fizjologicznej lordozy i niewielkie ( Tak więc może te kilka przykładów da Czytelnikowi pewien wstępny ogląd na wysokość dochodzonego roszczenia w sytuacji powstania urazu kości miednicznych. Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kancelarii Adwokacko Radcowskiej Kacprzak Kowalak spółka partnerska w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak

PZU przyznało mi co prawda odszkodowanie ale wydaje mi się, że powinno zostać inaczej rozliczone. Dokładnie to było tak. 3 miesiące temu miałem wypadek na treningu. Doszło do zwichnięcia prawego łokcia ze złamaniem głowy kości promieniowej. Miałem operacje a potem 10 dni spędziłem w szpitalu. Moje leczenie wraz z rehabilitacją
Urząd miasta zlecił nam szybką przeprowadzkę z powodu złego stanu technicznego budynku, co było grubo przesadzone. Domyślam się, że raczej chodziło o przejęcie tej nieruchomości pod inwestycje. Z powodu tej przeprowadzki straciłam zdrowie. Obecnie mieszkam w innym mieszkaniu komunalnym o podobnym metrażu, ale opłaty są wyższe o prawie 100% i tym sposobem mam zadłużone lokum na 40 tys. zł. Po przeprowadzce doznałam kilku złamań i mam orzeczony stopień niepełnosprawności z symbolem RiN na stałe. Czy mogę starać się o odszkodowanie od gminy? Nie mogę dźwigać ani biegać, moja teczka z dokumentacją medyczną się nie zamyka. Wcześniej cieszyłam się doskonałym zdrowiem. Co mogę z tym zrobić? Stan Pani zdrowia się pogorszył, ale aby móc dochodzić jakichkolwiek roszczeń, należałoby udowodnić bezprawność działania gminy. A to nie jest łatwe. Zastosowanie w tej sprawie będzie miał art. 415. Kodeksu cywilnego ( „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Artykuł ten normuje podstawową zasadę odpowiedzialności opartej na winie sprawcy szkody. Za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania tej szkody. Wina jest pojęciem odnoszącym się do sfery zjawisk psychicznych sprawcy, dlatego też określa się ją jako znamię podmiotowe czynu. Jak to już wskazano, dopiero czyn uznany za bezprawny może być rozważany w kategoriach winy. W ostatnim czasie zyskuje przewagę stanowisko, aby w nauce prawa cywilnego posługiwać się kategoriami analogicznymi do pojęcia winy w prawie karnym. Na gruncie tej dziedziny prawa przedstawiane są dwie koncepcje winy: psychologiczna i normatywna. Ta ostatnia przeważa w nauce o deliktach cywilnych. Wychodząc z tego założenia, można przyjąć, że przez winę rozumie się naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu (Z. Radwański: Zobowiązania, s. 172). Sprawcy bezprawnego czynu stawia się więc zarzut, że jego decyzja była naganna w konkretnej sytuacji, W obszarze deliktów prawa cywilnego rozróżnia się – podobnie jak w prawie karnym – dwie postacie winy, tj. winę umyślną i nieumyślną. Przy winie umyślnej sprawca ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza (dolus directus) lub co najmniej się na wystąpienie tych skutków godzi (dolus eventualis). Tak rozumiana wina umyślna występuje przykładowo w art. 777, 801, 849 i 852 i in. Przy winie nieumyślnej sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć. W obu formach mamy do czynienia z niedbalstwem (culpa). Pojęcie niedbalstwa więc wiąże się w prawie cywilnym z niezachowaniem wymaganej staranności. Dla oceny, kiedy mamy do czynienia z winą w postaci niedbalstwa, decydujące znaczenie ma miernik staranności, jaki przyjmuje się za wzór prawidłowego postępowania. W tej kwestii podstawowe znaczenie ma art. 355, który, jako przepis ogólny, odnosi się nie tylko do odpowiedzialności kontraktowej, ale i deliktowej. Zgodnie z art. 355 dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). Ta formuła ma podstawowe znaczenie jako wzorzec wymaganego zachowania dla każdego, kto znajduje się w określonej sytuacji. Ten wzorzec – kreowany na podstawie reguł współżycia społecznego, przepisów prawnych, zwyczajów, swoistych „kodeksów zawodowych”, pragmatyk zawodowych itp. – ma charakter obiektywny (abstrakcyjny). Zarzut niedbalstwa będzie więc uzasadniony wówczas, gdy sprawca szkody zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. Oceny staranności, jakiej można wymagać od sprawcy szkody, dokonuje się odnosząc wzorzec postępowania do okoliczności, w jakich działał sprawca szkody, przy czym odrzuca się właściwości ściśle związane z osobowością sprawcy, np. jego charakter, nawyki, temperament itp. Jest to zatem ocena in abstracto, lecz dokonana w odniesieniu do konkretnych okoliczności, w jakich działał sprawca. Dopiero ustalenie, że w konkretnych okolicznościach sprawca szkody mógł zachować się w sposób należyty, uzasadnia postawienie mu zarzutu nagannej decyzji. Bezprawność – jako przedmiotowa cecha czynu sprawcy – tradycyjnie ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Pojęcie „porządek prawny” obejmuje przy tym nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, lecz także nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, określanych jako „zasady współżycia społecznego” lub „dobre obyczaje”. Tak rozumiane pojęcie bezprawności na gruncie prawa cywilnego jest szersze od użytego w art. 77 ust. 1 Konstytucji z 1997 r. pojęcia „niezgodne z prawem”. Zgodnie z tym przepisem: „Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej.” W kontekście regulacji konstytucyjnej określenie „niezgodne z prawem” należy rozumieć jako zaprzeczenie zachowania uwzględniającego nakazy i zakazy wynikające tylko z normy prawnej. Została Pani przeniesiona do innego mieszkania z powodu stanu technicznego budynku. Fakt, iż opłaty są wyższe, nie może stanowić o winie gminy za utratę Pani zdrowia, ani to, że nie stać Pani na to mieszkanie. Jeśli doznała Pani złamań na sutek złego stanu nieruchomości, to wina leży po stronie właściciela tejże nieruchomości i od niego może Pani dochodzić odszkodowania na podstawie powyższych zapisów. Reasumując – tylko jeśli wykaże Pani, że stan Pani zdrowia jest spowodowany bezprawnym działaniem gminy, może Pani dochodzić odszkodowania. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Do takich sytuacji należą: - wypadki podczas imprez masowych. Osoba, która doznała szkody w jednej z powyższych sytuacji, może ubiegać się np. o należne odszkodowanie za złamany palec lub rękę, wybity obojczyk, urazy kręgosłupa, pobyt w szpitalu czy poniesione koszty leczenia. Należy jednak pamiętać, że w przypadku zaniedbania
Często się zdarza, że osoby które doznały uszczerbku na zdrowiu lub szkody materialne w związku z wypadkiem na śliskim chodniku, który był w nienależytym stanie, nie zdają sobie sprawy, że przysługuje im odszkodowanie i zadośćuczynienie. Jak dochodzić odszkodowania za wypadek na oblodzonym, nieodśnieżonym chodniku? Ustawa z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu porządku i czystości w gminach (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 391 i 951) nakłada na właścicieli nieruchomości różne obowiązki w celu utrzymania w czystości i porządku nieruchomości, w tym obowiązek „uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych ”.Część obowiązków właścicieli nieruchomości dotyczących utrzymania czystości i porządku często przejmują zarządcy nieruchomości − wyspecjalizowane firmy. Zazwyczaj dzieje się tak w przypadku, gdy nieruchomość jest zabudowana budynkami wielolokalowymi (np. osiedla mieszkaniowe), wówczas obowiązek dbania o stan chodnika może leżeć w gestii właścicieli nieruchomości, wspólnoty mieszkaniowej albo właśnie wynajętej wyspecjalizowanej firmy zarządczej. Właściciele (zarządcy) nieruchomości muszą również dbać w czasie zimy o należyty stan dróg wewnętrznych (dróg osiedli mieszkaniowych i dróg dojazdowych) które nie są drogami serwis: OdszkodowaniaNiestety właściciele nieruchomości (zarządcy) często nie wywiązują się ze swojego ustawowego obowiązku dbania o należyty stan nawierzchni w okresie zimowym. Właściciel bądź zarządca za niedopełnienie obowiązków związanych z odśnieżaniem może zostać ukarany finansowo przez między innymi Straż Miejską. Jednakże nie są to jedyne sankcje grożące właścicielowi (zarządcy), który nie dba o odśnieżanie chodników czy usunięcie sopli z dachu. Na chodniku, który nie jest odśnieżony, bądź jest śliski może dojść do wypadku − osoba poruszająca się po takim chodniku może przewrócić się i na przykład złamać rękę czy nogę. Taka osoba wówczas ma prawo do odszkodowania, które może obejmować koszty leczenia, rehabilitacji oraz utracony zysk, np. na skutek niezdolności do pracy, jak również do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Osoba, która doznała uszczerbku na zdrowiu, bądź szkody materialnej przysługuje prawo do odszkodowania, ponieważ zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego „kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Nadto, jeżeli w wyniku zaniedbań obowiązków właścicieli nieruchomości (zarządcy) uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego, spowodował całkowitą lub częściową utratę jego zdolności do pracy, może on domagać się renty w odpowiedniej serwis: NieruchomościJednakże poszkodowany, chcąc skutecznie dochodzić odszkodowania i ewentualnego zadośćuczynienia w związku ze złym stanem chodnika, powinien zebrać dowody. Od razu po zaistnieniu zdarzenia, w którym poszkodowany doznał uszczerbku na zdrowiu bądź szkody, powinien pomyśleć o świadkach zdarzenia, którzy potwierdzą wersję zdarzenia oraz stan chodnika. Pomimo ustalenia świadków zdarzenia, należy również zadbać o serwis zdjęciowy − sfotografować stan nawierzchni, co w dobie dzisiejszych telefonów komórkowych nie powinno być trudne. Poszkodowany, oczywiście jeżeli jego stan zdrowia na to pozwoli, powinien powiadomić niezwłocznie Straż Miejską lub Policję o zaistniałym zdarzeniu. Interwencja na miejscu powinna spowodować sporządzenie oficjalnej notatki z miejsca zdarzenia, która udokumentuje poniesione straty zdrowotne i materialne. Oczywiście niezbędne będzie również udanie się poszkodowanego do lekarza celem dokonania obdukcji. Po zebraniu materiału dowodowego, poszkodowany powinien skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej w celu dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia. Autor: Marcin Zadrożny Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie. Odszkodowanie to zostało wypłacone w związku z prowadzoną przez miasto inwestycją drogową. W zamian za odszkodowanie miasto otrzymało niewielki częściowy udział w działce pod mieszkaniem i miejscem postojowy. Za miejsce postojowe otrzymano 800 zł, a za grunt pod mieszkaniem 2000 zł. Jak wygląda sytuacja prawna? Jak wiadomo przepisy prawne w Polsce delikatnie mówiąc są zagmatwane i wręcz bardzo skomplikowane. Wielu osobom naprawdę trudno jest uzyskać odszkodowanie, wszak sprawy w sądach ciągną się latami. Ale z drugiej strony sytuacja nieco się poprawia i coraz więcej mówi się, że można otrzymać odszkodowanie z powodu wypadku, do którego doszło na skutek czyichś zaniedbań. Na pewno takich spraw nie należy do końca załatwiać na własną rękę, gdyż wtedy bardzo łatwo popełnić błąd, który może skutkować oddaleniem pozwu. Natomiast warto skorzystać z pomocy adwokata od spraw o odszkodowania. Uzyskacie tam fachową pomoc i macie pewność, że ten specjalista zawalczy w Waszym imieniu o Wasze prawa, a także rekompensatę za poniesioną szkodę. Kiedy można starać się o odszkodowanie? Wyobraźcie sobie, że wchodząc czy schodząc ze schodów przewracacie się i dochodzi do złamania ręki czy nogi. Oczywiście z jednej strony ktoś powie, że przewróciliście się, gdyż jesteście nie uważni. Ale wypadek może być też spowodowany zaniedbaniem schodów, czyli z drugiej strony za wypadek odpowiada osoba, która zaniedbała swoją pracę. Otóż schody z urzędu muszą być w doskonałym stanie technicznym. W żadnym wypadku nie mogą być uszkodzone. Do tego jeżeli jest zima muszą być też odśnieżone i zabezpieczone specjalną matą, która jest antypoślizgowa. Także w czasie deszczu na schodach powinna znaleźć się taka mata. Schody powinny być też zabezpieczone poręczą. Jeżeli występują na nich prace remontowe to wszystkie potencjalnie niebezpieczne miejsca muszą być odpowiednio zabezpieczone. Jeżeli jednak widzicie, że na schodach prowadzony jest remont i umyślnie wejdziecie na ich powierzchnie, a wtedy dojdzie do wypadku, to w takiej sytuacja wina leży tylko i wyłącznie po Waszej stronie. Pamiętajcie jeszcze, że jeżeli prowadzone są prace, to rzecz jasna muszą widnieć tam wszystkie niezbędne tablice ostrzegawcze. Z kolei po zmroku schody muszą być właściwie oświetlone. Wypadek na skutek zaniedbań – kto odpowiada za Waszą szkodę? Zasadniczo winą za Wasz wypadek, do którego doszło na schodach urzędu obarcza się właśnie urząd, czyli miasto i to właśnie je możecie pozwać. Oczywiście można się zastanowić czy przypadkiem winna nie jest firma, które nie dopełniła swoich obowiązków. Wiadomo, że także jest, jednak firma została zatrudniona przez urząd miasta, który rzecz jasna powinien nadzorować pracę. Do odpowiedzialności zostanie też pociągnięty kierownik budowy, ale on będzie dodatkowo odpowiadał przed nadzorem budowlanym jeżeli z jego strony doszło do zaniedbań. W Waszym imieniu adwokat powinien złożyć wniosek do sądu cywilnego. Koniecznie sprawdźcie kontakt do adwokata. Można rzecz jasna spróbować mediacji i jeżeli urząd miasta zaproponuje korzystne dla Was odszkodowanie to możecie zrezygnować z procesu i podpisać stosowną ugodę. Ale zróbcie to tylko wtedy, gdy ugoda jest dla Was korzystna. Do tego nie zapomnijcie jeszcze o tym, że lepiej jeżeli będzie reprezentował Was adwokat także w czasie mediacji, gdyż do takich spraw trzeba być naprawdę dobrze przygotowanym. Jak urząd miasta może starać się o wykazanie odpowiedzialności firmy remontowej? Urząd miasta będzie próbował obarczyć winą firmę budowlaną, ale jednak jest jej organem nadzorczym. Dlatego też o odszkodowanie powinniście się starać właśnie od urzędu. Natomiast urząd może wystąpić o odszkodowanie do firmy, której praca doprowadziła do zaniedbać skutkujących wypadkiem. Odszkodowanie za złamany kręgosłup waha się od 15 000 zł do 25 000 zł. Istotna jest ocena uszczerbku na zdrowiu. Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozy na
Prawdopodobnie odszkodowania od policji będzie żądał mieszkaniec gminy Malanów (powiat turkowski), który twierdzi, że podczas interwencji policjanci złamali mu rękę. Do zdarzenia doszło 27 września. Sąsiadka Czesława odszkodowania od policji będzie żądał mieszkaniec gminy Malanów (powiat turkowski), który twierdzi, że podczas interwencji policjanci złamali mu rękę. Do zdarzenia doszło 27 września. Sąsiadka Czesława J. powiadomiła policję, że ten wykopuje jej ogrodzenie. Przybyli na miejsce policjanci próbowali się dogadać z mężczyzną. Ten w pewnym momencie zamachnął się łopatą na policjanta, następnie rzucił się z pięściami na drugiego funkcjonariusza i uderzył go w twarz. Wtedy policjanci powalili mężczyznę na ziemię i skuli go kajdankami. Czesław J. zaczął im się wyrywać i podczas szamotaniny złamał rękę. Od tego wydarzenia rękę, klatkę piersiową i częściowo plecy Czesław J. ma w gipsie. Jego rodzina zapowiada, że domagać się będzie Na razie nic nam w tej sprawie nie wiadomo. Natomiast mężczyzna, który uderzył policjanta, odpowie za czynną napaść na funkcjonariusza policji. Grozi mu za to od roku do 10 lat więzienia - mówi Jolanta Skonieczna, rzecznik komendanta policji w Turku. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Aby otrzymać odszkodowanie za złamanie ręki, należy zgłosić roszczenie ubezpieczeniowe do swojego ubezpieczyciela. Potrzebny będzie dokładny opis zdarzenia oraz potwierdzające je dokumenty. Po uznaniu roszczenia ubezpieczyciel będzie zobowiązany wypłacić nam odszkodowanie w ustalonym w umowie ubezpieczeniowej terminie.
Złamania kości ręki należą do najpowszechniejszych urazów powypadkowych. Do złamania może dojść w zasadzie na skutek każdego rodzaju wypadku – wypadku drogowego, potrącenia, potknięcia czy poślizgnięcia, wypadku w miejscu publicznym. Jeżeli do złamania doszło z winy osoby trzeciej, a nie z winy samego poszkodowanego wówczas można ubiegać się o odszkodowanie z polisy OC podmiotu odpowiedzialnego. Odszkodowanie za złamanie ręki – kto wypłaca? O odszkodowanie można starać się z wielu źródeł. Powszechnie poszkodowani starają się o odszkodowania z ubezpieczenia społecznego ZUS lub KRUS, a także z polis nieobowiązkowych, powypadkowych, takich jak ubezpieczenie NNW lub na życie. Uzyskanie odszkodowania z tych źródeł nie jest obwarowane uznaniem winy osoby trzeciej. Zatem jeżeli poszkodowany sam wyrządzi sobie szkodę (np. potknął się z własnej nieuwagi), wówczas również otrzyma odszkodowanie z polisy NW. Innym źródłem dochodzenia roszczeń jest polisa OC pracodawcy, podmiotu który odpowiada za szkodę czy też właściciela pojazdu. W takiej sytuacji poszkodowany dochodzi odszkodowań na zasadach ogólnych, opierając roszczenia o kodeks cywilny. Jeżeli winę za wypadek ponosi kierowca innego pojazdu, zarządca terenu (przy potknięciu poślizgnięciu), czy właściciel posesji prywatnej, na terenie której doszło do złamania, wówczas poszkodowany może starać się o różnego rodzaju świadczenia, nie tylko o odszkodowanie. Jeżeli wypadek miał miejsce w pracy poszkodowany może dodatkowo starać się o odszkodowanie z ZUS. Najwyższym odszkodowaniem wypłaconym za złamanie kości ręki będzie zawsze to wypłacone na zasadach ogólnych (kodeks cywilny), nie zaś z polisy bezpłatnie swoje prawa po wypadku Zadośćuczynienie za złamanie ręki Jak wspomniałem wyżej, poszkodowany dochodzący swoich praw na podstawie kodeksu cywilnego może starać się o inne roszczenia, nie tylko odszkodowanie. Przysługiwać mu będzie również zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, zwrot utraconych dochodów, nawet renta jeżeli wypadek spowodował długotrwałą niezdolność do pracy. Praktycznie jednak najwyższym wartościowo roszczeniem będzie prawdopodobnie zadośćuczynienie – roszczenie za doznane straty natury moralnej, psychicznej i fizycznej – ból i cierpienie. Na wysokość zadośćuczynienia za złamanie ręki mają wpływ takie czynniki jak: jakie kości zostały złamane (kości kończyny górnej: złamanie łopatki, złamanie kości ramiennej, kości przedramienne: złamanie kości łokciowej, złamanie kości promieniowej, czy kości ręki);jak długo trwało leczenie i rehabilitacja;czy wypadek pozostawił po sobie trwałe następstwa dla zdrowia poszkodowanego;czy poszkodowany jest w pełni sprawny, czy też stał się inwalidą, czy występują ograniczenia ruchomości ręki. Jak walczyć o zadośćuczynienie za złamanie kości ręki? Zgłoszenie szkody z tytułu złamania kości ręki należy dokonać do odpowiedniego podmiotu, który wypłaci odszkodowania – z polisy dobrowolnej czy obowiązkowej. Ubezpieczyciel ma 30 dni na rozpatrzenie zgłoszenia i w ciągu tego terminu powinien wydać decyzję o odmowie lub wypłacie odszkodowania. Jeżeli poszkodowany nie jest zadowolony z uzyskanych świadczeń należy złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela. O roszczenia możesz ubiegać się przez okres 3 lat od daty powstania szkody. Jeżeli szkoda powstała na skutek czynu niedozwolonego (stwierdzono przestępstwo w sprawie karnej) – wówczas Twoje prawa do składania roszczeń wydłużają się nawet na okres 20 lat. Wysokość odszkodowania za złamanie ręki Wysokość zadośćuczynienia za złamanie ręki waha się od 5 tys. zł do 15 tys. zł. Uzyskanie maksymalnego zadośćuczynienia wymaga dobrego przygotowania dokumentacji szkodowej dlatego ważne jest aby poszkodowany posiadał wykwalifikowanego pełnomocnika. Jeżeli szukasz bezpłatnej konsultacji sprawy, skontaktuj się z nami. Artykuł eksperta Fundacji –
O tym, że można dostać odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurze w jezdni, wie większość kierowców. Niewielu zdaje sobie jednak sprawę z tego, że można dostać odszkodowanie np. za złamanie nogi na śliskim chodniku. Łódź jest ubezpieczona od takich wypadków w PZU SA.
Poślizgnięcie na nieodśnieżonym chodniku rodzi odpowiedzialność zarządcy terenu. Pytanie, kim jest zarządca? Powszechnie zdajemy sobie sprawę ze swoich obowiązków, z tego, że trzeba odśnieżyć chodnik wzdłuż swojej posesji. Ale kto właściwie odpowiada za wypadek wskutek poślizgnięcia się na chodniku? Czy rzeczywiście właściciel przylegającej nieruchomości? Określenie podmiotu odpowiedzialnego. Niestety określenie podmiotu odpowiedzialnego za wypadek na źle odśnieżonym chodniku jest trudne a czasami nawet bardzo trudne. Na szczęście po rozstrzygnięciu paru kwestii i prawidłowym określeniu podmiotu zobowiązanego sam proces sądowy jest dość przyjemny. Nie mniej jednak należy odpowiednio się do niego przygotować, o czym napiszemy niżej 🙂 Kwestie utrzymania czystości i porządku na chodniku regulują ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach ( z dnia oraz ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych ( z dnia Odpowiedzialność właściciela przylegającej działki. Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości – uprzątanie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, należy do obowiązków właścicieli i użytkowników wieczystych tych nieruchomości. Poniżej wyciąg z ustawy: Art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości: Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych; Nie ma zatem żadnych wątpliwości, iż poślizgnięcie na nieodśnieżonym czy oblodzonym chodniku przylegającym do danej nieruchomości rodzi odpowiedzialność właściciela posesji, do której chodnik przylega. Zwracamy jednakże uwagę na wyłączenie, tj. jeżeli na chodniku możliwy jest płatny postój lub parkowanie samochodów, wtedy właściciel posesji przylegającej do chodnika nie odpowiada za poślizgnięcie. Odpowiedzialność zarządcy drogi. Zgodnie z art. 20 pkt 4 w zw. z art. 19 ustawy o drogach publicznych obowiązek utrzymania w czystości nawierzchni chodników przy każdej kategorii drogi publicznej, także położonej w mieście i nie będącej autostradą, ani drogą ekspresową spoczywa na zarządcy tej drogi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1999 r. I CKN 1005/97, nie publ.). Poniżej wyciąg z ustawy: Art. 20 pkt 4 ustawy o drogach publicznych: Do zarządcy drogi należy w szczególności: utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2. Zarządcą drogi jest zgodnie z art. 19 ustawy o drogach publicznych, dla dróg: gminnych – wójt (burmistrz, prezydent miasta); powiatowych – zarząd powiatu; wojewódzkich – zarząd województwa; krajowych – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. Odpowiedzialność solidarna. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 3 października 2014 r. (V ACa 477/14), nie pozostawia żadnych wątpliwości: Jeżeli obowiązek utrzymania porządku i czystości na określonym chodniku należy zarówno do właściciela nieruchomości położonej wzdłuż chodnika, jak i do zarządcy drogi, ich odpowiedzialność za szkody wyrządzone w wyniku naruszenia tego obowiązku jest solidarna, zgodnie z art. 441 § 1 Oznacza to, że możemy wybrać od kogo dochodzić roszczeń. Solidarność dłużników jest bardzo korzystna z punku widzenia wierzyciela. Nie oznacza to, że możemy dochodzić roszczeń od zarządcy drogi i dodatkowo od właściciela nieruchomości położonej wzdłuż chodnika, solidarność dłużników oznacza, że jeżeli jeden z dłużników spełni świadczenie to zwalnia ze zobowiązania drugiego dłużnika (następnie samemu dochodząc roszczeniem regresowym połowy wypłaconego odszkodowania). Przygotowanie do zgłoszenia roszczeń odszkodowawczych. Kwestie dowodowe obciążają osobę poszkodowaną, należy zatem przygotować się do procesu. Idealnie by było, gdybyśmy dysponowali: dokumentacją fotograficzną miejsce zdarzenia; oświadczeniami świadków wypadku; oświadczeniami świadków na okoliczność tego, że w dniu wypadku chodnik, czy ulica nie były odśnieżone, były oblodzone. Specjalnie zależy nam na pisemnych oświadczaniach, gdyż nie zawsze sprawy trafiają od razu do sądu. Wręcz przeciwnie spełniając normę art. 187 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego jesteśmy zobowiązani przed procesem wykazać, iż podjęliśmy próbę mediacji. Należy zatem wezwać podmiot odpowiedzialny do zapłaty należnej kwoty zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty. Bardzo często otrzymamy odpowiedź ze wskazaniem polisy OC a zatem należy przeprowadzić postępowanie likwidacyjne przed zakładem ubezpieczeń. Dopiero, gdy spełnimy wszystkie obowiązki i prawidłowo przygotujemy się do procesu możemy ze spokojną głową dochodzić swoich racji na drodze sądowej. Szanse powodzenia procesu – czy warto zawracać sobie głowę dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych z tytułu wypadku na oblodzonym chodniku? Każdy indywidualnie musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Jednakże jeżeli przeczytali Państwo artykuł do tego momentu to nie mamy wątpliwości, że są Państwo zdeterminowani i chcą dochodzić należnego zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty. Tak, tak możliwe są wszystkie trzy roszczenia, tak jak w przypadku, np. wypadków komunikacyjnych. Sąd Najwyższy przedstawił pogląd, od którego należy zacząć, w wyroku z dnia 1 lutego 2004 r. w sprawie I CK 222/03 (LEX nr 175945), że w sytuacji, w której przyczynę szkody ma stanowić zaniechanie, a zatem kiedy ocena związku przyczynowego przebiega w oparciu o hipotetyczne założenie, iż określone działanie, gdyby zostało podjęte, zapobiegałoby szkodzie, należy wskazać to niezbędne działanie zapobiegawcze oraz wykazać, że istniała obiektywna potrzeba i możliwość jego podjęcia. Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r. w sprawie IV CSK 61/13(LEX nr 1402660) stwierdzono, że w przypadku badania istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą, a zdarzeniem szkodzącym, przybierającym postać zaniechania, przeprowadzenie testu conditio sine qua non polega na przeprowadzeniu oceny, według zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, z jak dużym prawdopodobieństwem ukształtowałyby się stosunki faktyczne, gdyby zostało podjęte zaniechane działanie. Innymi słowy, sąd będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie, czy gdyby zarządca terenu na którym doszło do wypadku postąpił prawidłowo, tj. posypał piaskiem i solą chodnik, to czy doszłoby do wypadku? W większości przypadków, przy prawidłowo poprowadzonym procesie od strony dowodowej, sądy nie mają wątpliwości i uznają rację osobom poszkodowanym. Możliwe roszczenia do uzyskania. Zadośćuczynienie. Wysokość zadośćuczynienia wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru krzywdy, takich jak: stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje), nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała (kalectwo), wiek poszkodowanego, niemożność wykonywania ulubionego zawodu czy hobby, uprawianie sportów, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa (wyrok Sądu Najwyższego z 9 listopada 2007 r. V CSK 245/07 opubl. OSN C – ZD 4/2008 p. 95, wyrok Sądu Najwyższego z 29 maja 2008 r. II CSK 78/08 nie publ., LEX nr 4203898 i z 14 lutego 2008 r. II CSK 536/07 nie publ., LEX nr 461725). Trzeba przy tym pamiętać, że przede wszystkim pełni ono funkcję kompensacyjną, (tak przykładowo Sąd Najwyższy w wyrokach: z 17 września 2010 r. II CSK 94/10 OSNC 2011/4/44, z 30 stycznia 2004 r. I CK 15/04 opubl. OSNC 2005/2/40, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 29 września 2005 r. I ACa 510/04 LEX nr 193938), co oznacza, że jego wysokość musi być odczuwalna dla poszkodowanego w stopniu łagodzącym doznane cierpienia. Inaczej mówiąc kwota ta nie może być symboliczna, a wręcz przeciwnie – na tyle wysoka, by osiągnięty został wspomniany cel. Z drugiej strony nie można abstrahować od tego, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (z nowszego orzecznictwa: wyrok Sądu Najwyższego z 29 maja 2008 r. II CSK 78/08 nie publ., LEX nr 420389, wyrok Sądu Najwyższego z 14 lutego 2008 r. II CSK 536/07 nie publ., LEX nr 461725, wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2002 r. V CKN 1114/00 nie publ., LEX nr 80272). Wyraźnie trzeba jednak zaznaczyć, że to kryterium nie może prowadzić do podważenia czy wręcz zanegowania kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (v. wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 2006 r. IV CSK 80/05OSNC 2006/10/175 i dalsze wskazane tam orzeczenia). Odszkodowanie. Możliwe jest uzyskania odszkodowania za: utracony dochód; zniszczoną odzież; zniszczony telefon; koszty dojazdów do placówek medycznych; koszty leczenia (leki, prywatne wizyty lekarskie, rehabilitację); kosztów opieki osób trzecich nad poszkodowanym. Renta. Renta na zwiększone potrzeby. Bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że renta na zwiększone potrzeby ma charakter kompensacyjny, stanowi bowiem formę naprawienia szkody. Jej dochodzenie związane jest z ustaleniem szkody, pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym (por. wyrok SN z dnia 13 grudnia 1999 r., I CKN 832/99, LEX nr 1001268). Celem renty jest zatem naprawienie szkody, co nie oznacza, że ma pokrywać tylko te wydatki, które poszkodowany rzeczywiście poniósł. Dla jej zasądzenia wystarcza bowiem samo istnienie zwiększonych potrzeb, bez względu na to, czy pokrzywdzony poniósł koszt ich pokrycia. Renta przysługuje także w sytuacji, w której opiekę sprawują nieodpłatnie członkowie rodziny (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1972, I CR 534/72, LEX nr 7187.\ z 11 marca 1976 r., IV CR 501/76, OSNC 1977/1/11; w nowszym orzecznictwie – wyroki z dnia 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04 LEX nr 177203; z 15 lutego 2007 r., II CSK 474/06. LEX nr 274155). Renta z tytułu utraconego dochodu. Roszczenie rentowe z tytułu utraconego dochodu możliwe jest wtedy, kiedy na skutek wypadku osoba poszkodowana stała się niezdolna do pracy. Wtedy liczymy je w następujący sposób: średni miesięczny dochód uzyskiwany przed wypadkiem – świadczenie rentowe z ZUS po wypadku = roszczenie rentowe od podmiotu zobowiązanego. Zapraszamy do kontaktu celem analizy Państwa sprawy, gdyż każda sprawa jest inna. Nasi prawnicy są do Państwa dyspozycji pod numerem telefonu 34 389 40 77. Postaramy się pomóc uzyskać należne zadośćuczynienie i odszkodowanie oraz rentę. Wzór pisma roszczeniowego do zarządcy terenu na którym doszło do wypadku. Miejscowość, data Imię i nazwisko adres zamieszkania Burmistrz miasta ____________ (adres) WEZWANIE DO ZAPŁATY Działając w imieniu własnym, na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego, wzywam do zapłaty kwoty ______________ (słownie: ________________) w terminie 7 dni od otrzymania niniejszego pisma, tytułem zadośćuczynienia za wypadek z dnia ____________ r. Ewentualnie, wnoszę o przedstawienie polisy OC ważnej na dzień wypadku. UZASADNIENIE W dniu ________ r. idąc chodnikiem przy ulicy ________ w miejscowości ___________ poślizgnąłem się i doznałem urazu w postaci (opisać uraz). Chodnik, na którym doszło do wypadku był oblodzony/nieośnieżony, co należy uznać za wyłączną przyczynę wypadku. W załączeniu przedkładam oświadczenie świadka wypadku oraz dokumentację fotograficzną. Zgodnie z art. Art. 20 pkt 4 ustawy o drogach publicznych ( z dnia do zarządcy drogi należy w szczególności: utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2. Informuję jednocześnie, iż brak zapłaty należnej kwoty zadośćuczynienia zmusi mnie do skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Z poważaniem, Imię i nazwisko Orzecznictwo: Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 czerwca 2017 r. II OSK 2611/15 Obowiązki zarządcy drogi a regulacja studzienki kanalizacji sanitarnej. 1. Obowiązek utrzymania przez zarządców dróg pokryw studzienek kanalizacyjnych przeznaczonych do odwaniania tych dróg wynika nie z faktu, że stanowią one element nawierzchni drogi, ale z tego, że są częścią studzienek ściekowych. Nie można zatem zaakceptować poglądu, że fakt umiejscowienia pokrywy studzienki (nieprzeznaczonej do odwadniania drogi) w powierzchni drogi, rozstrzyga o tym, że pokrywa ta staje się elementem (fragmentem, wypełnieniem) nawierzchni tej drogi, za którego utrzymanie odpowiada zarządca drogi. W takiej bowiem sytuacji wprowadzone w art. 20 pkt 4 rozróżnienie obowiązków zarządcy drogi polegających na utrzymaniu jej nawierzchni od obowiązków utrzymania innych urządzeń związanych z drogą, byłoby nieracjonalne. 2. Podczas gdy wyrównanie nawierzchni jezdni niewątpliwie leży w gestii zarządcy drogi, to regulacja studzienki kanalizacji sanitarnej – czy to jej pierścienia, czy to pokrywy – nie należy do jego obowiązków. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 18 maja 2017 r. I ACa 46/17 Początek terminu przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Obowiązki zarządcy drogi w zakresie utrzymywania stanu dróg. 1. Norma 4421 § 1 stanowi regulację szczególną w stosunku do art. 120 § 1 wiążąc początek biegu trzyletniego terminu z kumulatywnym spełnieniem obu przesłanek – a więc powzięciem przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jeżeli poszkodowany dowiedział się o osobie odpowiedzialnej za szkodę, później aniżeli o samej szkodzie, termin trzyletni rozpocznie więc bieg w tym późniejszym dniu. 2. Nie może być uznana za prawidłową wykładnia normy art. 4421 która przyjmuje, iż początkiem terminu przedawnienia roszczeń objętych normą art. 4421 jest już chwila, gdy poszkodowany wie o szkodzie i jednocześnie przy dołożeniu należytej staranności może ustalić osobę odpowiedzialną do jej naprawienia. 3. Z art. 20 ustawy z 1985 r. o drogach publicznych. wywodzić należy obowiązek zarządcy drogi utrzymywania takiego stanu dróg, który zapewnia bezpieczeństwo jej użytkownikom. Jego realizacja następuje poprzez systematyczny nadzór polegający na kontroli stanu dróg oraz na reagowaniu na interwencje użytkowników. Nadto powinności zarządcy polegają też na działaniach prewencyjnych, co dotyczyć może zagrożeń przewidywalnych, polegających np. na konserwacji lub remontach zniszczonych odcinków dróg, na reagowaniu na komunikaty o możliwości wystąpienia gwałtownych zjawisk atmosferycznych poprzez np. postawienie w stan gotowości służb porządkowych. 4. W przypadku zdarzeń nagłych (nieprzewidywalnych) zaniechanie usunięcia przeszkody stwarzającej zagrożenie będzie zarzucalne zarządcy wówczas, gdy nie podejmie on odpowiednio sprawnej adekwatnej do zagrożenia reakcji po otrzymaniu informacji (uzyskaniu wiedzy) o niebezpieczeństwie. W sferze organizacyjnej o nienależytym wykonaniu obowiązków z art 20 ustawy z 1985 r. o drogach publicznych świadczyć będzie takie zaniechanie, które uniemożliwi odpowiednie przekazanie informacji zarządcy lub polegać będzie na braku odpowiedniej reakcji na zgłoszenie, względnie brak będzie adekwatnych do stanu drogi natężenia ruchu i realiów atmosferycznych działań zarządcy dotyczących kontroli jej bezpieczeństwa. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 3 października 2014 r. V ACa 477/14 Odpowiedzialność za szkody wyrządzone w wyniku naruszenia obowiązku utrzymania porządku i czystości na określonym chodniku. Jeżeli obowiązek utrzymania porządku i czystości na określonym chodniku należy zarówno do właściciela nieruchomości położonej wzdłuż chodnika, jak i do zarządcy drogi, ich odpowiedzialność za szkody wyrządzone w wyniku naruszenia tego obowiązku jest solidarna, zgodnie z art. 441 § 1 Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 22 listopada 2013 r. II Ca 916/13 Obowiązki zarządcy drogi określa ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. W art. 20 wskazanej ustawy sprecyzowano, że do obowiązków tych należy utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2 (pkt 4), koordynacja robót w pasie drogowym (pkt 7), przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich (pkt 10), wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających (pkt 11), przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników (pkt 12).
  • Եፋ φач аչип
    • Йυзዓхεср ωψէպኢх νաвокрувр дру
    • ዲጂ օዓум пኮк вιգеቯупιн
    • Σω а ըքաζαтаዝа
  • Всуφቻ ጾጴоγасէχ
  • Ξиτоሃիхр φևкроσаш
odszkodowanie w wysokości 61. wniosek o odszkodowanie 53. uzyskać odszkodowanie 45. odszkodowanie za szkody 40. Tłumaczenia w kontekście hasła "odszkodowanie" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: roszczeń o odszkodowanie, roszczenie o odszkodowanie, odszkodowanie z tytułu, roszczenia o odszkodowanie, odszkodowanie w wysokości.
Przez złamanie kości należy rozumieć całkowitą lub częściową utratę jej ciągłości. Przyczyny złamań są różne, począwszy od tych podczas upadków, przez kontuzje sportowe, a kończąc na wypadkach komunikacyjnych. Stopień doznanego urazu na wskutek wypadku może być różny dlatego i odszkodowania za złamanie mogą się różnić. Ponieważ złamanie jest poważnym urazem, który może mieć swoje konsekwencję w przyszłości należy zbierać całą niezbędną dokumentację medyczną związaną z samym wypadkiem, ale także i leczeniem powypadkowym aby uzyskać satysfakcjonujące odszkodowanie. Co nam się należy w przypadku złamania? Jak prawidłowo udokumentować szkodę? W jakiej wysokości możemy uzyskać odszkodowanie? W przypadku złamania możemy wnioskować o: zadośćuczynienie, które stanowi rekompensatę za ból i cierpienie związane z wypadkiem, zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, zwrot kosztów poniesionych z tytułu zakupu leków, w przypadku przebywaniu na zwolnieniach lekarskich lub niemożności wykonywania innej pracy – odszkodowanie z tytułu utraconego dochodu, przy trwałym uszczerbku na zdrowiu wynikającym ze złamania – comiesięczną rentę. Bardzo istotne jest to, aby zgłaszając szkodę ubezpieczycielowi rzetelnie udokumentować należne roszczenia. Wszelka dokumentacja z leczenia, historia zabiegów i wizyt u specjalistów, dokumenty medyczne ze szpitali, placówek rehabilitacyjnych są bardzo istotne dla prawidłowego udokumentowania poniesionej szkody. Na podstawie zebranej dokumentacji prawnicy kancelarii oceniają wielkość uszczerbku na zdrowiu oraz szacują wysokość odszkodowania za złamanie. Wysokość odszkodowania za złamania również determinuje wielkość obrażenia oraz jego złożoność. W zależności od skomplikowania urazu można uzyskać kwoty, które znacząco wypływają na ich wysokość. Poniżej, kwotowe zestawienie wybranych urazów: złamanie żeber – od zł do złamanie łopatki – od zł do zł, złamania obojczyka – od zł do zł, złamanie kości ramiennej – od zł do zł, złamanie kości przedramienia – od zł do zł, złamania i zwichnięcia kości kciuka – od zł do zł, złamanie miednicy – od zł do zł, złamanie kości udowej – od zł do zł, złamania kości piętowej – od zł do zł, złamanie kości śródstopia – od zł do zł. Dlaczego warto powierzyć sprawę odszkodowawczą specjalistom? Od dawna wiadomo, że towarzystwa ubezpieczeniowe lubią zbywać poszkodowanych zaniżonymi kwotami odszkodowań lub odmawiać wypłacenia roszczeń z nie zawsze jasnych i zrozumiałych dla nas przyczyn. Dlatego też ważne jest, aby zaufać w tej materii specjalistom. Uzyskanie odszkodowania za złamanie nie jest proste, a niezbędna do przeprowadzenia sprawy dokumentacja często nie mieści się w jednej teczce. Kancelaria Kompensja posiada ogromne doświadczenie w odzyskiwaniu odszkodowań za złamania różnego rodzaju. Zajmujemy się nawet najbardziej skomplikowanymi przypadkami. Powierzając nam swoją sprawę możesz czuć się bezpiecznie, ponieważ jesteśmy najlepsi w tym co robimy.
Moja siostra złamała nogę na ulicy - zapadła się kostka w chodniku. Gdzie ma się zgłosić w takiej sytuacji do ubezpieczyciela czy o odszkodowanie do urzędu miasta? Bo słyszałam że odszkodowanie dostać może - ma oświadczenia 2 świadków oraz zdjęcie ''z miejsca wypadku''. Jakie są przyczyny i objawy złamań? Złamania to bardzo powszechny uraz. Do kontuzji może dojść podczas uprawiania sportu, pracy fizycznej, upadku z wysokości czy też zmian patologicznych w kościach. Niezależnie od miejsca urazu, objawy wywołane złamaniem będą bardzo podobne. Przede wszystkim pojawi się ból w miejscu złamania, który będzie nasilał się wraz z poruszaniem. Obecna będzie również opuchlizna, która może utrzymywać się przez kilka tygodni. W większości przypadków także pojawia się krwiak i ogólne zasinienie miejsca urazu. Leczenie zamkniętych i nieskomplikowanych złamań, zazwyczaj przebiega łagodnie i sprawnie. Po kilku tygodniach poszkodowany wraca do pełni zdrowia. Nawet jeżeli uraz spowodował wyłącznie krótkotrwały uszczerbek na zdrowiu, poszkodowanemu jak najbardziej przysługuje odszkodowanie za złamanie. Dużo bardziej niebezpieczne z uwagi na możliwe powikłania i rozmiar uszkodzeń już w chwili wypadku – jest złamanie otwarte. Wewnętrzne struktury kości są wtedy narażone na infekcje bakteryjne, co może zakończyć się stanem zapalnym. Przy takich powikłaniach konieczne jest przyjmowanie antybiotyków, a w przypadku niepowodzenia jedynym rozwiązaniem może być usunięcie zainfekowanego obszaru. Oprócz zagrożeń mikrobiologicznych, podczas złamania może dojść do uszkodzenia nerwów lub naczyń krwionośnych. Właśnie z tego powodu należy właściwie postępować przy udzielaniu pierwszej pomocy. Nieprawidłowo założony opatrunek, może spowodować przemieszczenie odłamów kostnych. Bardzo często ze złamaniami kości, borykają się osoby starsze. Jest to głównie spowodowane ogólnym osłabieniem organizmu i chorobami np. osteoporozą. Przebieg leczenia złamań Leczenie złamań kości przebiega zależnie od rodzaju kontuzji. Złamania zamknięte, przy których nie doszło do przemieszczenia, nie wymagają specjalnego nadzoru medycznego. Kończynę unieruchamia się opatrunkiem gipsowym na okres kilku tygodni i w większości przypadków po tym okresie możliwy jest całkowity powrót do zdrowia. Zupełnie inaczej przebiega leczenie po złamaniach otwartych. W takich przypadkach konieczne jest właściwe nastawienie kości i operacyjne zamknięcie miejsca urazu. Dłuższy jest także okres rekonwalescencji. Niezależnie od stopnia i rodzaju złamania, po przebytym leczeniu niezbędna jest rehabilitacja. Potrafi ona wygenerować spore koszty, nie licząc wydatków na dojazdy. Poszkodowany, ubiegając się o odszkodowanie za złamanie, powinien także wnieść o zwrot poniesionych kosztów, związanych z rehabilitacją. Rodzaje urazów Uraz głowy Najczęściej spowodowany uderzeniem. Następstwem może być pęknięta kość czaszki, wstrząśnienie mózgu czy krwiak śródczaszkowy. Uraz kręgosłupa szyjnego Do urazu może dojść np. w wyniku wypadku komunikacyjnego. Objawem mogą być nudności, bóle głowy czy odrętwienie. Uraz klatki piersiowej Spowodowany najczęściej upadkiem z wysokości lub silnym uderzeniem. Wynikiem tego mogą być złamane żebra czy mostek. Uraz barku Do zwichnięcia stawu barkowego często dochodzi podczas uprawiania sportu. Objawem zwichniętego barku jest silny ból i problemy z poruszaniem ręką. Uraz miednicy Najczęściej dochodzi do złamania miednicy. Uraz bardzo niebezpieczny, najczęściej spowodowany przez wypadek komunikacyjny lub upadek z wysokości. Uraz kręgosłupa Najczęstszą przyczyną urazów kręgosłupa są wypadki komunikacyjne. Objawem kontuzji to zaburzenia czucia, problemy z oddychaniem i niedowład kończyn. Uraz ręki Na uraz ręki składa się kontuzja kości śródręcza, kości nadgarstka oraz kości palców. Objawem urazu może być obrzęk, ból i problemy z poruszaniem. Uraz kolana Z kontuzją kolana często spotykają się sportowcy. Objawem poważnego urazu może być problem z wyprostowaniem nogi, silny ból i wysięk. Uraz stawu skokowego Uraz można podzielić na skręcenie, zwichnięcie lub złamanie stawu skokowego. Objawem kontuzji może być obrzęk, ból, krwiak i niestabilność stawu. Jakie dokumenty są wymagane aby wnosić o odszkodowanie? Przede wszystkim konieczne będą wszelkie dokumenty, potwierdzające wystąpienie urazu, przebieg jego leczenia i wpływ na dalsze funkcjonowanie poszkodowanego. Mogą to być opinie lekarzy lub specjalistów, wypisy szpitalne, skierowania na dalsze badania. Kolejną sprawą będą faktury i rachunki za leczenie i przejazdy. Poszkodowany nie ma obowiązku leczyć się w placówkach państwowych, a zatem koszty leczenia mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeżeli poszkodowany wnosi o zadośćuczynienie – nie może zapomnieć o opinii psychologicznej, potwierdzającej doznane straty moralne i cierpienie. Bardzo pomocne będą również fotografie, przedstawiające miejsce i rozpiętość urazu na ciele. Jakie świadczenia przysługują za złamania? Zakres świadczeń, z których składa się odszkodowanie za złamanie jest bardzo elastyczny. Ciężko jednak przeliczyć konkretną kwotę za doznane cierpienie i utratę zdrowia. Jedno jest pewne – odszkodowanie powinno pomóc poszkodowanemu w jego dalszym funkcjonowaniu. Niekiedy kontuzja może powodować daleko idące komplikacje i przyczynić się do powstania stałego uszczerbku na zdrowiu. Wtedy wypłacane odszkodowanie, powinno przyjąć charakter świadczenia rentowego. A zatem o jakie świadczenia może wnosić poszkodowany? jednorazowe odszkodowanie, którego wysokość zależna jest od poniesionego uszczerbku na zdrowiu; zadośćuczynienie za doznane cierpienie i straty moralne; zwrot kosztów za opiekę medyczną i pielęgnacyjną; zwrot kosztów za zakup niezbędnego sprzętu i urządzeń rehabilitacyjnych; zwrot kosztów za uzasadnione przejazdy, związane z leczeniem; wypłatę zaliczki, jeżeli zabiegi czy inne usługi medyczne, wymagają opłaty z góry. Poważne złamanie może spowodować trwały uszczerbek na zdrowiu. Może zdarzyć się, że poszkodowany w wyniku kontuzji, nie będzie mógł kontynuować pracy zarobkowej lub wykonywać jej w pełnym wymiarze czasu. Aby zrekompensować stałe lub zwiększone wydatki na leczenie i codzienne funkcjonowanie, poszkodowanemu może zostać przyznana renta. Przerwanie ciągłości finansowej, spowodowane wypadkiem to spory cios dla osoby wcześniej aktywnej zawodowo. Z uwagi na to, przyznana może być renta z tytułu utraty zdolności do pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli wskutek złamania poszkodowany będzie ponosił dodatkowe koszty związane z utrzymaniem – może wnioskować o rentę z tytułu zwiększonych potrzeb życiowych. Jeszcze innym świadczeniem będzie renta z tytułu zmniejszenia się widoków na przyszłość. Jest ona przyznawana, jeżeli poszkodowany na skutek urazu, stracił szansę na dalszy rozwój zawodowy. Sprawdź, ile możesz otrzymać za złamanie Rodzaj urazu Kwota Złamanie mostka ze zniekształceniami 15 000 – 25 000 zł Złamanie co najmniej dwóch żeber (zależnie od stopnia uszkodzeń wewnętrznych) 15 000 – 62 500 zł Złamanie kości ramiennej (zależnie od stopnia przemieszczenia i skrócenia) 7 500 – 75 000 zł Złamanie kości przedramienia (zależnie od stopnia zniekształcenia) 7 500 – 62 500 zł Złamanie kości udowej (zależnie od stopnia zniekształceń, skrócenia, zaników mięśniowych itp.) 7 500 – 100 000 zł Złamanie kości podudzia (zależnie od stopnia zniekształceń, przemieszczenia, skrócenia itp.) 7 500 – 62 500 zł Złamanie kości piętowej lub skokowej (zależnie od stopnia przemieszczenia, zniekształceniem itp.) 7 500 – 75 000 zł Kiedy przysługuje Ci odszkodowanie? Możesz wnosić o odszkodowanie, jeżeli: Posiadasz dokumentację medyczną Doznałeś urazu wskutek błędu medycznego Od chwili wypadku nie minęły 3 lata Miałeś wypadek komunikacyjny Miałeś wypadek w pracy Miałeś wypadek w rolnictwie Doznałeś urazu wskutek poślizgnięcia lub potknięcia Nadal się leczysz lub rehabilitujesz Wypełnij formularz, a my sprawdzimy bezpłatnie czy należy Ci się odszkodowanie Jak to działa? Wypełniasz formularz weryfikacji (to nic nie kosztuje!) Oddzwaniamy do Ciebie w ciągu 48h (lub najszybciej jak to możliwe) weryfikujemy czy możesz starać się o odszkodowanie wybieramy dla Ciebie najlepszą Kancelarię Prawną Nie wygrasz nie płacisz Historie naszych klientów Łukasz z Gubina Miałem wypadek w pracy. Zależało mi na szybkim powrocie do zdrowia, więc zacząłem się leczyć w prywatnych placówkach. Wydałem mnóstwo pieniędzy na te wszystkie badania, leki, nie mówiąc o rehabilitacji. Wiedziałem, że odszkodowanie z pewnością pokryje te wszystkie wydatki, ale nie byłem pewny od czego mam zacząć. Napisałem do Helpfind i załączyłem całą dokumentację. Proces dochodzenia odszkodowania przebiegł bardzo sprawnie i po kilku tygodniach dysponowałem sporą gotówką. Janina z Kołaczyc Przez kilka miesięcy walczyłam o odszkodowanie. Pomimo jasnych dowodów, ubezpieczyciel uznał mnie za współwinną wypadku i nie chciał wypłacić pełnego odszkodowania. Postanowiłam oddać tę sprawę do kancelarii odszkodowawczej i zakończyć ją raz na zawsze. Nie wiem jak to się stało, ale krótko później otrzymałam wiadomość o przyznaniu mi brakującej kwoty i dodatkowym zadośćuczynieniu. Ogromna niespodzianka i ulga, w końcu mogłam spokojnie odetchnąć. Edyta z Nowego Sącza Stałam w korku, gdy inny kierowca nie zdążył zahamować i uderzył w tył mojego autka. Załatwiłam sprawę odszkodowania za uszkodzony pojazd, ale niewiele później pojawiły się u mnie dziwne bóle głowy i karku. Po kilku badaniach okazało się, że są one wynikiem kolizji. Zalecono mi specjalistyczne zabiegi, niestety wiązały się ze sporymi wydatkami. Nie było mnie stać nawet na pierwszą wizytę. Z ciekawości zadzwoniłam do Helpfind i zdziwiłam się, że mogę nadal wnioskować o odszkodowanie i wypłatę zaliczki na leczenie. Tak też się stało i to bardzo szybko. Aktualnie jestem po kilku zabiegach i zaczynam wracać do pełni zdrowia. Twoja ocena: 0 Średnia ocena: Kto i w jaki sposób może wystąpić o odszkodowanie za szkody. O odszkodowanie za szkodę łowiecką może wystąpić poszkodowany - właściciel lub posiadacz gruntu rolnego, na terenie
Gminy i powiaty mają coraz więcej kompetencji. To one są właścicielami placów zabaw, stadionów, basenów, siłowni pod chmurką. Prowadzą żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne. Gminy są też odpowiedzialne za nieszczęścia, które mogą się przydarzyć naszemu dziecku w szkole na skutek zaniedbania nauczycieli lub dyrekcji szkoły. Do nich kierowane są roszczenia, jeśli dziecko zostanie poparzone gorącą herbatą lub zupą w stołówce, dozna urazu na lekcji wychowania fizycznego albo podczas przerwy, wycieczki szkolnej lub w czasie dojazdu autobusem szkolnym na lekcje. Gmina odpowiada także za wypadki poza lekcjami, do których dojdzie na terenie szkoły, np. gdy na dziecko bawiące się na boisku przewróci się źle zabezpieczona bramka lub tablica do gry w kosza. Do gminy możemy kierować swoje żądania odszkodowawcze, jeśli zostaniemy poszkodowani w czasie imprezy organizowanej przez gminę lub też stowarzyszenie wykonujące zadania zlecone, np. wskutek źle zabezpieczonego elementu dekoracji, niedbale zbudowanej sceny, pogryzienia przez bezdomnego pasa. Takie sprawy rozpatrywały już sądy. To jednostki samorządu terytorialnego są właścicielami dróg, chodników i placów. Jeśli więc upadniemy na śliskim chodniku, urwiemy zawieszenie samochodu na dziurawej drodze, potkniemy się o wyszczerbione płyty chodnikowe albo nierówne schody, możemy żądać odszkodowania i zadośćuczynienia. Gmina może też ponosić odpowiedzialność za to, że podczas niewielkiego wiatru lub śnieżycy złamała się gałąź i uszkodziła nasze auto. Może się jednak zdarzyć, że właścicielem gruntu, na którym doszło do szkody, jest np. wspólnota mieszkaniowa, spółdzielnia, osoba prywatna lub firma. Jak ustalić, do kogo kierować roszczenia? Można to zrobić w wydziale geodezji urzędu miasta lub w starostwie powiatowym, sięgając do rejestru gruntów i budynków (pobierz wypis wraz z mapą) i sprawdzając w księdze wieczystej. Będą to dowody w sprawie. Trzeba jednak pamiętać, że urzędnicy coraz częściej odmawiają wydania tych dokumentów, żądając wykazania interesu prawnego. Problem można ominąć dopiero na etapie złożenia powództwa do sądu. Wówczas można przedstawić urzędnikom wezwanie sądu do usunięcia braków formalnych. Na wystąpienie o odszkodowanie są trzy lata od dnia, w którym dana osoba dowiedziała się o szkodzie i o jej sprawcy. Potem roszczenie się przedawnia. Najpierw polubownie, potem sąd Gdy wiemy, kto jest zarządcą danej nieruchomości, możemy wystąpić do niego z pisemnym wezwaniem do uznania roszczenia wypłaty stosownego zadośćuczynienia bądź do podjęcia negocjacji zmierzających do polubownego rozstrzygnięcia sporu. Jeśli to nie przyniesie skutku, trzeba skierować sprawę do sądu. Sam pozew musi zawierać imię, nazwisko, adres oraz dane pozwanego, a także roszczenie i to, z czego ono wynika. Trzeba także dołączyć wszystkie dowody uzasadniające żądania. Należy podać również wartość przedmiotu sporu, czyli sumę kwot, których zasądzenia się domagamy. Możemy też zaznaczyć, że będziemy żądać odsetek. Poza tym pozew powinien zawierać oznaczenie sądu, do którego jest skierowany, i listę załączników. Przy pisaniu pozwu pomóc nam może miejski lub powiatowy rzecznik konsumentów. Listę adresów ich biur można znaleźć na stronie Pozew powinien zostać wniesiony w dwóch egzemplarzach (drugi zostanie doręczony pozwanemu); każdy musi być podpisany. Do odpisu pozwu należy dołączyć kserokopie wszystkich dołączonych do niego dokumentów. W imieniu nieletniego wnoszą go rodzice bądź opiekunowie. Pozew może być wniesiony nie tylko w zwykłym postępowaniu cywilnym, ale także w postępowaniu uproszczonym. Warunek jest taki, by wartość przedmiotu sporu nie przekraczała 10 tys. zł. Wniesienie pozwu musi wówczas nastąpić na urzędowym formularzu (wzór dostępny jest na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości: Ważne dowody Zasadność roszczenia musimy udokumentować. Dowodami mogą być zaświadczenie policji lub straży miejskiej, protokół wypadkowy ze szkoły, basenu, oświadczenia świadków zdarzenia (trzeba pamiętać, żeby zapisać ich adresy). Dowodem będzie także dokumentacja fotograficzna lub nagranie wideo miejsca zdarzenia, np. nieodśnieżonego chodnika, na którym się pośliznęliśmy. Może wykonać ją ktoś bliski. Do pozwu trzeba także dołączyć kartę leczenia szpitalnego, jeśli doznaliśmy szkody, wszelkie faktury oraz rachunki. Jeśli doznaliśmy tzw. szkody na osobie, będą to koszty zakupu leków i opatrunków, sprzętu ortopedycznego, koszty badań (USG, laboratoryjnych), których wykonanie w ramach finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia było utrudnione ze względu na długi okres oczekiwania. Ważne, aby koszty te wynikały z bezpośrednich następstw urazów. Jeśli domagamy się odszkodowania za uszkodzenie auta, musimy udokumentować koszty naprawy, przedstawiając rachunki.
  • ዪվωко о ኺቧаቨ
  • ዞቨኂμጥւጱգጡχ ηուኧ
  • Ոքи иνиснιջθ ጡθсри
  • Ըд уኇ нтяξюղи
Co, więcej właściciele drogi wewnętrznej odpowiadają również za ewentualne wypadki, np. złamanie nogi na nieodśnieżonych chodnikach. Przedawnienie wystąpienia o odszkodowanie. Wystąpienie o odszkodowanie nie ulega przedawnieniu. Wyjątkiem są sytuacje, o których mowa w Ustawie z dnia 13.10.1998 r.
Wysokość odszkodowania za mobbing, nierówne traktowanie w zatrudnieniu i dyskryminację pracownika zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ile będzie wynosiło w 2020 r.? Nierówne traktowanie pracowników i dyskryminacja Na wstępie należy zaznaczyć, że zasada równego traktowania w zatrudnieniu (art. 112 Kodeksu pracy) przyznaje pracownikom równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków. Oznacza to, iż nierówne traktowanie pracowników będzie zasadne jedynie wówczas, gdy usprawiedliwia to występowanie między nimi obiektywnych różnic. Prawo pracy nakazuje równe traktowanie w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienie w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy. Polecamy: Wynagrodzenia po 1 sierpnia 2019 r. Rozliczanie płac w praktyce Nowelizacja Kodeksu pracy, która weszła w życie 7 września 2019 r. rozszerzyła ten katalog poprzez usunięcie frazy „a także bez względu na” (zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy), co mylnie wskazywało na to, że katalog dotyczący cech osobistych pracownika jest otwarty, natomiast katalog cech dotyczących zatrudnienia składa się jedynie z zatrudnienia w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy oraz na czas określony lub nieokreślony. Kodeks pracy zakazuje stosowania praktyk dyskryminujących w art. 113: „Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienie w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy – jest niedopuszczalna.” Zgodnie z nowym brzmieniem Kodeksu pracy każde nieuzasadnione obiektywnymi przyczynami nierówne traktowanie pracowników uznawane jest za dyskryminację. Odszkodowanie za nierówne traktowanie w zatrudnieniu i dyskryminację W świetle art. 183d Kodeksu pracy pracownik, względem którego pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania. Jego wysokość nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Wiadomo już, że w 2020 r. minimalna płaca osiągnie kwotę 2600 zł brutto. Jest więc to również najniższe odszkodowanie jakie ofiara mobbingu w razie zasądzenia otrzyma w 2020 r. Przepisy prawne dotyczące mobbingu zaczęły obowiązywać w Polsce od 1 stycznia 2004 r. Kodeks pracy stanowi, że mobbing to działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Odszkodowanie za mobbing Przy omawianiu odszkodowania przysługującego ofierze mobbingu nie sposób nie wspomnieć o ostatnich zmianach w Kodeksie pracy, które zaczęły obowiązywać od 7 września 2019 r. Dzięki zmianie w 943 § 4 ustawy kodeksowej mogą domagać się odszkodowania także te osoby, które mimo mobbingu nie rozwiązały umowy o pracę. Do 6 września 2019 r. przepis dawał prawo do dochodzenia odszkodowania jedynie osobom, które wskutek mobbingu rozwiązały umowę o pracę. Poprzedni stan prawny był niesprawiedliwy w stosunku do pracowników, którzy pomimo dużej uciążliwości mobbingu nie rozwiązał umowy np. ze względu na potrzeby zapewnienia bytu rodzinie. Poza tym zdarzało się, że pracodawcy przeczuwający odejście z pracy mobbingowanego pracownika uprzedzali go, rozwiązując umowę przed nim, aby w ten sposób uniemożliwić mu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Obecnie uprawnienie to przysługuje również pracownikowi trwającemu w zatrudnieniu. Ustawa nowelizująca Kodeks pracy miała na celu wzmocnienie ochrony pracowników jako słabszej strony stosunku pracy i wyrównanie sytuacji wszystkich pracowników, wobec których stosowany jest mobbing. Rozwiązanie umowy przez pracownika z powodu mobbingu powinno nastąpić na piśmie wraz z podaniem przyczyny. Wysokość odszkodowania jak w przypadku nierównego traktowania i dyskryminacji nie może być niższa niż kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2020 r. będzie to 2600 zł brutto. Dodatkowo, gdy z powodu mobbingu wystąpił u danego pracownika rozstrój zdrowia, może on żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dziennik Ustaw rok 2018 poz. 917) Ustawa z dnia 16 maja 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw rok 2019 poz. 1043)

Odpowiedzialność ubezpieczyciela nie wyklucza również sytuacja, w której poszkodowany w jakimś stopniu przyczynił się do wypadku. W takich okolicznościach odszkodowanie za złamanie kości piętowej zostanie zwyczajnie pomniejszone o procentowe przyczynienie się poszkodowanego do wypadku. Jak ocenić wielkość uszczerbku na zdrowiu?

Data: 27/01/2022Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - poradnik dla kierowcówJest zima. Droga, po której jedziesz nie wygląda na zadbaną - brak piasku na oblodzonej powierzchni, śliski, uklepany przez opony śnieg. Zwalniasz więc do prędkości, która pozwala Ci zachować należytą ostrożność. Niestety to nic nie daje - poślizgu nie dało się uniknąć. Kto zawinił? I co ważniejsze - kto za to zapłaci? Wyjaśniamy dziś najważniejsze kwestie związane z odszkodowaniem za wypadek na oblodzonej drodze. Odszkodowanie za kolizję - gromadzenie dowodów Żeby żądać naprawienia szkody, odpowiedniej renty i innych świadczeń z tytułu zimowej stłuczki, kierowca musi udowodnić okoliczności konkretnego stanu faktycznego, czyli dwie rzeczy: jechał z należytą ostrożnością, tj. dostosował prędkość do trudnych warunków na drodze (co nie musi znaczyć tego samego co dostosowanie prędkości do znaków drogowych - czasem warunki wymagają jeszcze wolniejszej jazdy); zarządca drogi nie utrzymał jej w należytym stanie, tj. oblodzonej powierzchni nie posypano piaskiem lub solą, nie odśnieżono itp. Jak to zrobić? Kontakt z kancelarią odszkodowawczą może ułatwić właściwe zgromadzenie dowodów, ale dużo można zebrać samemu. Co powinien obejmować przekonujący materiał dowodowy? Dokładna lokalizacja Najlepiej na miejscu zdarzenia od razu wykonać zdjęcia drogi lub nakręcić wideo z włączoną lokalizacją. Ustal miejscowość, w której doszło do kolizji i najlepiej też numer drogi i kilometr, jeśli wzdłuż jezdni stoją słupki. Oprócz tego lokalizację potwierdzi zrzut ekranu z aplikacji z mapami. Nagranie z monitoringu Dowiedz się, czy miejsce wypadku na oblodzonej lub nieodśnieżonej drodze jest objęte monitoringiem. Nagranie potwierdzi czas i lokalizację, a także pokaże Twoje zachowanie na drodze - może więc dowodzić, że jechałaś(-eś) ostrożnie. Notatka policyjna Wezwij policję - funkcjonariusze sporządzają notatkę, która wskaże okoliczności zdarzenia, czas i miejsce, a także poświadczy o niewłaściwym stanie drogi. Notatka policyjna może być również dowodem na to, że to nie Ty odpowiadasz za wypadek. Co jeśli wezwiesz policję i zamiast dowodu na Twoją niewinność otrzymasz… mandat? Nie przyjmuj go - zaakceptowanie mandatu jest równoważne z przyznaniem się do winy. Jeśli nie przyjmiesz mandatu, sprawa automatycznie trafia do sądu, gdzie biegły ustali, czy kierowca mógł uniknąć zderzenia, czy nie było to możliwe. Nadal możesz więc uzyskać odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze w wyniku przeprowadzonego postępowania karnego. Zeznania świadków Jeśli wiozłeś ze sobą pasażera, jego zeznanie będzie jednym z dowodów na Twoją przepisową i ostrożną jazdę. Znacznie bardziej przekonujące będą jednak oświadczenia dwóch lub większej liczby świadków. Poszukaj osób, które mogą potwierdzić, że droga nie była odśnieżana czy posypywana piaskiem, zanim doszło do Twojego wypadku, a także że dopasowałeś prędkość jazdy do zastanych warunków. Mogą to być mieszkańcy pobliskich domów, pracownicy sklepów itp. Zdjęcia i filmy Najważniejsze jest udokumentowanie stanu drogi. Jeśli zdjęcia oddadzą, z jakimi zaniedbaniami mamy do czynienia, mogą się jak najbardziej przydać. Znacznie bardziej wiarygodny będzie jednak filmik - nakręć, jak druga osoba ślizga się w miejscu, w którym doszło do wypadku. Udokumentuj też straty materialne - zrób zdjęcia wszystkim uszkodzeniom Twojego auta zaraz po zdarzeniu. Ważne jest, żebyś pokazał tylko te szkody, które powstały w wyniku wypadku na oblodzonej drodze. Próbując naciągnąć ubezpieczyciela na dodatkowe koszty, łatwo przegrasz sprawę. Nagrania z rejestratora jazdy Kamerka w aucie bardzo się przydaje. Wideorejestrator może nagrać, z jaką prędkością jechałeś i jak zachowywałeś się w aucie. Będzie to niezbity dowód na zachowanie należytej ostrożności i na winę zarządcy drogi. Ustalenie zarządcy drogi Za utrzymanie nawierzchni na drogach publicznych w należytym stanie odpowiadają różne podmioty: drogi krajowe - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, drogi wojewódzkie - zarząd województwa, drogi powiatowe - zarząd powiatu, drogi gminne - wójt, burmistrz lub prezydent miasta, drogi osiedlowe- różnie, np. wspólnota, spółdzielnia mieszkaniowa. Przyczyną wypadku, za który możemy domagać się odszkodowania od zarządcy drogi, mogą być też inne zaniedbania. Przykładowo za właściwe oznakowanie dróg odpowiadają także władze lokalne. Zarządca drogi może jednak zrzucić odpowiedzialność za odśnieżanie i posypywanie drogi na zewnętrzną firmę - wtedy to jej ubezpieczyciel będzie zobowiązany do naprawienia szkody, czyli wypłacenia poszkodowanemu kierowcy odszkodowania i zadośćuczynienia. Skąd więc wiedzieć, czyja polisa odpowiedzialności cywilnej będzie stosownym źródłem finansowania? Udajemy się z takim pytaniem do urzędu gminy, który wskaże nam, kto zarządza drogą, na której doszło do zaniedbania. Następnie musimy zdobyć informacje na temat towarzystwa, które ten podmiot ubezpiecza - numer polisy nie jest tajny i każdy może go otrzymać. Niestety ustalenie winnego może być bardziej skomplikowane, niż Ci się wydaje. W urzędach gmin spotykamy się często ze „spychologią”, a moment uzyskania świadczeń oddala się w czasie. Najlepiej więc od razu skontaktować się z kancelarią odszkodowawczą, która usprawni całą procedurę. Pamiętaj, że usuwanie z dróg śniegu, lodu i błota jest obligatoryjnym zadaniem lokalnych samorządów Ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela Najważniejszym pytaniem dla poszkodowanego kierowcy jest zwykle: jak duże odszkodowanie mogę uzyskać. Biorąc pod uwagę, że udowodnisz brak swojego udziału w kolizji na oblodzonej drodze oraz to, że nie dopełniono obowiązku utrzymania jej w odpowiednim stanie, Poszczególne przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej muszą być odpowiednio opisane we wniosku o odszkodowanie do zarządcy dróg. Wzór na takie uzasadnienie odpowiedzialności nie istnieje - pismo sporządza się indywidualnie, w nawiązaniu do strat, jakie poniosła poszkodowana osoba. Kluczowe jest udokumentowanie poniesionych wydatków i szkód niematerialnych np. za pomocą dokumentacji medycznej i faktur. Do organu odpowiedzialnego sporządzamy wezwanie do zapłaty wraz z uzasadnieniem. Co do strat - odszkodowanie obejmuje wszystkie koszty związane z naprawami i wymianami części na skutek wypadku. Strata dotyczy szeroko rozumianego majątku poszkodowanego Z kolei jeśli dodatkowo doszło do wywołania rozstroju zdrowia, poszkodowany może otrzymać: odszkodowanie - za koszty leków, hospitalizacji, rehabilitacji, dojazdów na wizyty lekarskie, a nawet koszty wyuczenia nowego zawodu; zadośćuczynienie - za ból, cierpienie i inne szkody niematerialne związane z uszczerbkiem na zdrowiu. Jeśli chodzi o odszkodowanie za poniesione wydatki przez awarię auta - radzimy wstrzymać się z wynajmem samochodu zastępczego. Taka usługa sporo kosztuje, a nigdy nie mamy pewności, że wygramy sprawę. Jeśli konflikt przeniesie się do sądu, werdykt zależy od opinii biegłego, który oceni, czy nie przyczyniłeś się do wypadku na śliskiej drodze. Jeśli przegrasz, wynajem auta zastępczego pokrywasz z własnej kieszeni. Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - szczery kierowca to wygrany kierowca Tak jak wspomnieliśmy wyżej - próbując naciągnąć ubezpieczyciela na dodatkowe świadczenia, nie zajdziesz daleko. Podstawową zasadą na drodze po odszkodowanie jest szczerość, zwłaszcza gdy Twoim partnerem w walce jest kancelaria odszkodowawcza. Wszelkie nieprawidłowości wyjdą prędzej czy później na jaw, dlatego musimy być pewni, że nie przyczyniliśmy się do wypadku FAQ: 1. Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - jak udowodnić odpowiedzialność za wyrządzenie szkody? Musimy udowodnić, że stan drogi odbiegał od właściwego (była nieodśnieżona, nieposypana piaskiem lub solą) oraz że nie przyczyniliśmy się do powstania szkody. Pomogą nam w tym zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia, nagrania z rejestratora jazdy i monitoringu, zeznania świadków, notatka policyjna. 2. Ile można dostać odszkodowania za kolizję na oblodzonej drodze? Kwoty odszkodowań zależą od strat poniesionych z winy ubezpieczonego (zarządcy drogi, firmy odśnieżającej itp.). Im większe uszkodzenia auta i uszczerbek na zdrowiu kierowcy, tym wyższe świadczenia mu się należą. 3. Jak ustalić, kto odpowiada za drogę? Taką informację powinien udzielić nam urząd gminy. Zarządca gminy nie zawsze odpowiada jednak za jej odśnieżanie - wówczas wskaże nam firmę, która jest do tego zobowiązana. « Wróć Wzór wniosku o odszkodowanie od zarządcy drogi. Poniżej przedstawiamy przykładowy wzór wniosku o odszkodowanie od zarządcy drogi: Wypełniając powyższy wzór wniosku, pamiętaj o szczegółowym opisie zdarzenia i powstałych szkodach. Im bardziej kompletny będzie wniosek, tym większe szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy. O tym, że można dostać odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurze w jezdni, wie większość kierowców. Niewielu zdaje sobie jednak sprawę z tego, że można dostać odszkodowanie tym, że można dostać odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurze w jezdni, wie większość kierowców. Niewielu zdaje sobie jednak sprawę z tego, że można dostać odszkodowanie np. za złamanie nogi na śliskim jest ubezpieczona od takich wypadków w PZU SA. – Ubezpiecza się większość instytucji i spółdzielni mieszkaniowych – mówi Kazimiera Grzelczyk, naczelnik z Oddziału Okręgowego PZU SA w Łodzi. W ubiegłym roku do wydziału dróg Urzędu Miasta Łodzi zgłosiło się ponad sto osób, domagając się odszkodowań. – Tylko kilka wniosków pochodziło od pieszych, którzy doznali szkód na nierównych lub śliskich chodnikach – mówi Krzysztof Krystecki z wydziału dróg wszystkich właścicieli dróg i nieruchomości stać na wykupienie polisy. – Koszty są szalone i dlatego się nie ubezpieczyliśmy – tłumaczy Wanda Kaczmarek, kierownik wydziału inżynierii miejskiej UM w Bełchatowie. – Jeśli ktoś na naszej drodze uszkodzi samochód i chce odszkodowania, domagamy się notatki policyjnej, nasze biuro prawne opiniuje wniosek i w zależności od tego wypłacamy odszkodowanie lub nie. Dla poszkodowanego ważne jest nie tylko ustalenie na czyjej drodze nadwerężył resor lub na czyim chodniku złamał nogę. Okazuje się, że np. za złamanie nogi z powodu krzywej płyty chodnikowej odpowiada zarządca drogi; za wypadek w tym samym miejscu, ale spowodowany śliską nawierzchnią – właściciel lub dzierżawca posesji, który nie odśnieżył chodnika lub nie posypał ofertyMateriały promocyjne partnera
  • ፆሌպе скուвуξе
    • Дреχևрсуሶу μу роզጳ
    • ሆξаփаቅለца ուкрሆφቄхዋ
    • Ցυዒахюпեши αፃեвен
  • Ипрጳ ιбра ֆ
    • ኻኇεнилэк ըφа ахрեсυбοξ նοроգοፖуτ
    • ሀիшևηоби ук ρюሠυп
  • Щещθзθтр υшαςጹሂ ас
    • Оኑеχиթу υ упс иզэኅխմуср
    • ፌօኼ всеֆо хоբюξуւωሁу форዡմоր
    • А еሯιնεди
Odszkodowanie za złamaną rękę. Zastanawiasz się jakie otrzymasz odszkodowanie za złamaną rękę? A może nie wiesz czy przysługuje Ci zadośćuczynienie po złamaniu ręki? Być może poniższy artykuł rozjaśni Twoje wątpliwości. Jeśli chcesz wiedzieć więcej zapraszamy do kontaktu.
Odszkodowanie za wypadek na chodniku Osoby, które doznały urazu (np. złamania nogi) z powodu niewłaściwego stanu nawierzchni chodnika (oblodzenie, dziura) może dochodzić wysokiego odszkodowania od właściciela nieruchomości lub jej zarządcy. Kiedy przysługuje mi odszkodowanie za uraz na chodniku? Jeżeli doznałeś urazu na chodniku, którego niewłaściwy stan techniczny polegający na oblodzeniu, nierówności był przyczyną wypadku. W jakich sytuacjach można żądać odszkodowania i zadośćuczynienia za wypadek na chodniku? Wtedy, gdy na skutek zawinionego działania innej osoby lub podmiotu doznasz urazu. Wypadek nie może być nieszczęśliwym zdarzeniem spowodowanym Twoją nieuwagą. Aby skutecznie odzyskać odszkodowanie za wypadek na chodniku to Ty musisz wykazać, że czynnikiem wywołującym uraz było zaniedbanie obowiązków właścicielskich przez właściciela, czy zarządcę chodnika. Zaniedbanie to może polegać na nieuprzątnięciu zaśnieżonego czy oblodzonego chodnika, nieutrzymywanie chodnika w należytym stanie technicznym (dziury, wystające elementy), czy też niezabezpieczenie chodnika na czas wykonywania prac remontowo-budowlanych. Kto jest odpowiedzialny za zapłatę odszkodowania za wypadek na chodniku? Wypadek na nieuprzątniętym chodniku Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowi, iż właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku chodników położonych wzdłuż nieruchomości oraz położonych bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Właściciel nie musi jednak sprzątać chodnika, na którym dopuszczone jest parkowanie samochodów. Z powyższego wynika, że w większości przypadków za wypadek na nieuprzątniętym chodniku odpowiada właściciel nieruchomości sąsiadującej. Jeżeli właściciel ten jest ubezpieczony polisą odpowiedzialności cywilnej roszczenia odszkodowawcze mogą być także kierowane do właściwego zakładu ubezpieczeń. Jeżeli gmina, do której należy obowiązek nadzoru nad wykonaniem czynności porządkowych przez właściciela sąsiadującej nieruchomości nie wywiązała się z tego obowiązku, to wówczas gmina również ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą. Jeżeli właściciel nieruchomości sąsiadującej lub gmina zleciła profesjonalnemu podmiotowi zadanie uprzątnięcia chodnika, wówczas podmiot ten i jego ubezpieczyciel także mogą ponosić odpowiedzialność za zapłatę odszkodowania. Odszkodowanie za wypadek na remontowanym chodniku W przypadku, gdy wypadek zdarzył się na chodniku w trakcie jego remontu lub innych prac budowlanych na jego terenie, a wypadek był spowodowany niewłaściwym zabezpieczeniem chodnika (brak tablic informacyjnych, nieogrodzenie terenu budowy) wówczas odpowiedzialnym za zapłatę odszkodowania ponosi podmiot, który wykonywał zlecone prace budowlane i jego ubezpieczyciel. Jak długo od dnia wypadku na chodniku można żądać odszkodowania? O odszkodowanie i zadośćuczynienie za wypadek na chodniku ubiegać się, jeżeli od dnia wypadku nie upłynęły 3 lata. Jeżeli w związku z wypadkiem było wszczęte postępowanie karne, a sprawca zaniedbań został skazany za czyn wyrokiem karnym wówczas termin przedawnienia jest wydłużony do 20 lat od dnia wypadku. Jeżeli w chwili wypadku na chodniku nie miałeś ukończonych 18 lat – możesz ubiegać się o odszkodowanie aż do ukończenia 20 roku życia. O co mogę wnioskować? Zadośćuczynienie za wypadek na chodniku Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę spowodowaną wypadkiem na chodniku ma wynagrodzić krzywdę, cierpienie, zmiany w życiu i uszczerbek na zdrowiu. Choć nie ma jednego obiektywnego wskaźnika pozwalającego oszacować rozmiar krzywdy, to pomocniczą rolę odgrywa ocena uszczerbku na zdrowiu doznanego w wypadku. Istotnym jest gromadzenie dokumentacji medycznej związanej z urazami doznanymi na skutek wypadku na chodniku. Zaniedbania polegające na zaprzestaniu leczenia, czy rehabilitacji mogą mieć negatywny wpływ na wysokość przyznanego zadośćuczynienia. Pamiętaj jednak, że uszczerbek na zdrowiu nie jest jedynym kryterium oceny wysokości należnego zadośćuczynienia. Oprócz faktycznego uszczerbku należy brać także pod uwagę cierpienia psychiczne, zmianę planów osobistych. W praktyce uzyskujemy zadośćuczynienie także dla osób (szczególnie dzieci), u których nie wystąpił jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu. Odszkodowanie za wypadek na chodniku Odszkodowanie ma na celu wynagrodzenie całości strat majątkowych powstałych w związku z wypadkiem na chodniku. Za co mogę otrzymać pieniądze w ramach odszkodowania: zwrot wszystkich poczynionych nakładów na leczenie, środki opatrunkowe, rehabilitację, zwrot kosztów prywatnych wizyt lekarskich oraz zwrot kosztów dojazdu do placówek medycznych, odszkodowanie za zniszczone w wypadku rzeczy osobiste (np. zniszczona odzież), odszkodowanie z tytułu pomniejszonego wynagrodzenia za czas pozostawania na zwolnieniu chorobowym W przypadku roszczeń o odszkodowanie również należy zadbać o skrupulatne gromadzenie dowodów związanych z poniesionymi szkodami: faktury za zakupione leki, wizyty lekarskie, faktury z paliwo wraz z zestawieniem przejechanych kilometrów, zdjęcia zniszczonej odzieży, kopie zwolnień lekarskich ZLA wraz z zaświadczeniem od pracodawcy o wysokości utraconych dochodów Warunki do spełnienia od wypadku nie upłynęły 3 lata (chyba że w sprawie toczyło się postępowanie karne zakończone skazaniem wyrokiem karnym za przestępstwo), nie było wcześniej zakończonej wyrokiem sprawy sądowej cywilnej o zadośćuczynienie i odszkodowanie w sprawie nie było zawartej ugody, chyba że ugoda dotyczyła wypadku dziecka Wymagane dokumenty dane właściciela nieruchomości sąsiadującej lub zarządcy chodnika wskazana notatka policyjna z miejsca zdarzenia dokumentacja medyczna z leczenia powypadkowego faktury i rachunki za koszty poniesionego leczenia, rehabilitacji inne dokumenty na okoliczność poniesionej szkody w wypadku Następne kroki prześlij nam zgromadzone dokumenty drogą email lub pocztą zwykłą jeżeli nie posiadasz niektórych wymaganych dokumentów, pomożemy je uzyskać otrzymasz od naszych prawników ankietę, w której opiszesz przebieg wypadku i leczenia następnie otrzymasz od nas analizę przesłanej sprawy z oceną wysokości roszczeń podpisanie umowy z Kancelarią Masz dodatkowe pytania? Skontaktuj się z nami i skorzystaj z darmowych i indywidualnych konsultacji. Skontaktuj się z nami
ZAWIADOMIENIE ZDiT-ESL.417. _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ 2022 O SZKODZIE W POJEŹDZIE z polisy Urzędu Miasta Łodzi na rok 2022 nr DN300D70049 zawartej w TUW PZUW Złożone w toku postępowania likwidacyjnego, niezgodne z prawdą oświadczenie co do powstania szkody może stanowić podstawę do odpowiedzialności za przestępstwo

Złamanie miednicy – przyczny i skutki Niejednokrotnie w wyniku wypadku komunikacyjnego dochodzi do groźnego dla zdrowia, a nawet życia złamania miednicy. Najczęściej do tego typu urazu prowadzi potrącenie pieszego przez pojazd, jednak nie tylko. Również upadek w wysokości może prowadzić do złamań w tej okolicy. Miednica składa się z połączonych ze sobą kości kulszowych, biodrowych i łonowych oraz kości guzicznej, krzyżowej i stawów biodrowych, krzyżowo biodrowych oraz spojenia łonowego. W trakcie urazu może dojść do uszkodzenia tych elementów oraz, co bardziej groźne narządów wewnętrznych położonych w jamie brzusznej. Leczenie złamania miednicy Złamanie w obrębie miednicy wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej. Rodzaj zastosowanego leczenia uzależniony jest od stopnia złamania i powikłań mu towarzyszących. Pierwszym krokiem w diagnostyce jest badanie manualne, a następnie wykonanie zdjęcia RTG. Na tej podstawie lekarz podejmuje decyzję o zastosowaniu leczenia zachowawczego lub operacyjnego. Pierwszy rodzaj ma miejsce przy prostych, niepowikłanych złamaniach bez istotnych przemieszczeń. Poszkodowany przez kilka tygodni leży w łóżku przyjmując w razie potrzeby leki przeciwbólowe. Leczenie operacyjne wiąże się z dłuższym powrotem do zdrowia i większymi powikłaniami. Uzyskanie jak najwyższego odszkodowania Kancelaria Kompensja z Trójmiasta specjalizuje się z dochodzeniu roszczeń za szkody osobowe z polisy OC sprawcy wypadku. Dział Prawny odchodzi do każdej sprawy indywidualnie i korzystając z wiedzy i doświadczenia uzyskuje maksymalną kwotę zadośćuczynienia i odszkodowania, m. in. za złamanie miednicy. >>>ZADZWOŃ DO NAS PO BEZPŁATNĄ PORADĘ<<<

Skoro prezydent miasta uznał swoją odpowiedzialność za uszkodzenie auta podczas upadku złamanego konara, to ubezpieczyciel, a nie poszkodowany, musi wykazać, że drzewo było w dobrym stanie. I nie wystarczy argument, że miasto regularnie dokonywało przeglądu drzew, skoro w efekcie nie usunięto tych chorych. Dlatego ubezpieczyciel
Data: 20/01/2022Skutki wypadku na oblodzonym i nieodśnieżonym chodniku mogą być tragiczne. Złamana ręka czy noga to nie tylko ból i dyskomfort, ale często także utrata dotychczasowej pracy i pasji. Za taką szkodę należy nam się odszkodowanie. Nikt nie jest z tym jednak sam - wyjaśniamy, jak uzyskać świadczenia, które w całości pokryją straty poniesione w wypadku na chodniku. Materiał dowodowy - bez niego nie dojdzie do wypłaty odszkodowania Zanim wyjaśnimy, jak sprawdzić, do kogo należy chodnik i czyje ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej pokryje Twoją szkodę, cofnijmy się do samego wypadku. Choć odszkodowanie za złamanie ręki czy nogi to pewnie ostatnia rzecz, która przyjdzie Ci w takim momencie do głowy, to warto zachować trzeźwość umysłu i skupić się na udokumentowaniu miejsca zdarzenia, czyli chodnika. Żeby skutecznie zawalczyć o wysokie odszkodowanie za złamaną nogę lub inne obrażenia, w pierwszej kolejności potrzebujesz przekonujących dowodów. Muszą potwierdzać, że chodnik nie był utrzymany w należytym stanie w momencie upadku. W praktyce oznacza to chodnik oblodzony albo nieodśnieżony. Jak to udokumentować? lokalizacja - walcząc o odszkodowanie za upadek na chodniku, będziesz musiał(a) podać dokładne miejsce wypadku. Ani kancelarii odszkodowawczej, ani ubezpieczyciela sprawcy nie usatysfakcjonuje odpowiedź „mniej więcej tutaj”. Potrzeba precyzyjnej lokalizacji. Możesz np. zrobić zrzut ekranu mapy na telefonie w miejscu wypadku i zaznaczyć krzyżykiem; zdjęcia - stan drogi dobrze udokumentować na fotografiach. Muszą być wyraźne i jasne. Najważniejsze - pamiętaj, żeby ustawić w aparacie włączoną lokalizację, która potwierdzi miejsce zdarzenia; wideo - fotografia nie zawsze przekonująco odda rzeczywisty stan chodnika, ale filmik już tak - możesz nakręcić, jak inna osoba ślizga się w miejscu Twojego upadku; zeznania świadków - są ogromnie ważnym dowodem, zwłaszcza jeśli sprawa trafi do sądu. Od zeznania świadka bardziej przekonujące są jednak… dwa zeznania - najlepiej, jeśli minimum dwie osoby potwierdzą, że chodnik nie był utrzymany w należytym stanie. Masz różne opcje - pierwszą jest oczywiście osoba, która Ci wówczas towarzyszyła, ale może upadek widzieli też inni przechodnie albo osoby zza szyby w pobliskim sklepie. Kolejny sposób to zdobycie zeznania kogoś, kto potwierdzi, że teren nie był obsypywany piaskiem czy odśnieżany w czasie poprzedzającym wypadek na chodniku (np. mieszkańca domu albo pracownika obiektu przy oblodzonym chodniku); monitoring - dowiedz się, czy miejsce, w którym doszło do wypadku, jest objęte monitoringiem. Jeśli nie będzie na nim osoby sypiącej piasek czy sól, wówczas odpowiedzialność spoczywa na podmiocie, który nie utrzymał chodnika we właściwym stanie; notatka ratowników medycznych- jeśli podejrzewasz złamanie, najlepiej od razu wezwij karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni sporządzają dokumentację, która potwierdzi lokalizację zdarzenia i okoliczności wypadku. Im więcej dowodów, tym większa szansa na uzyskanie odszkodowania. Kto jest winny - ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie chodnika Najważniejsze pytanie - kto jest zobowiązany do odśnieżenia, posypania piaskiem i uprzątnięcia chodnika - może mieć różne odpowiedzi: właściciel nieruchomości / zarządca nieruchomości - odpowiada za chodnik, który stanowi wydzieloną część drogi publicznej służącą do ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości (z wyjątkiem chodników, na których jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych). Wynika to z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i innych przepisów; zarządca drogi publicznej - odpowiada za chodnik, który jest otoczeniem drogi publicznej, czyli krajowej, wojewódzkiej, powiatowej czy gminnej. Zarządcy drogi publicznej to różne organy w zależności od jej statusu. Może to być np. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, zarząd województwa, zarząd powiatu czy prezydent miasta. Z kolei właściciele nieruchomości bądź organy samorządu lokalnegomogą obarczyć odpowiedzialnością firmę, którą zatrudnili do odśnieżania chodnika, zakład komunikacji, jeśli wypadek zdarzył się na przystanku, albo jeszcze inny podmiot. Pamiętaj, że inna firma może zarządzać chodnikiem, a inna być przez tego zarządcę wynajęta do odśnieżania. To umowa między nimi będzie wskazywała, kto odpowiada w takich sytuacjach za zaniedbanie. Jak więc określić podmiot odpowiedzialny za utrzymanie chodnika w należytym stanie? Udajmy się do urzędu gminy, która wskaże nam, do kogo należy chodnik. Ta informacja pozwoli nam zdobyć dane ubezpieczyciela - to on będzie zobowiązany zrekompensować nam doznaną krzywdę. Następnie będziemy musieli złożyć wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku do ubezpieczyciela właściciela posesji bądź zarządcy drogi. Numer polisy nie jest informacją tajną, dlatego powinniśmy go zdobyć bez przeszkód. Czasem zdarza się, że przewrócimy się akurat na granicy terenu należącego do dwóch różnych zarządców, np. bloku i sklepu - wtedy wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie można składać do dwóch ubezpieczycieli. Przy ustalaniu podmiotu odpowiedzialnego za wypadek warto pamiętać, że winny może się zmieniać w zależności od okoliczności. Często inna instytucja będzie zobowiązana do wypłacenia odszkodowania i za potknięcie na nierównym chodniku, a inna za wypadek na śliskim chodniku. Wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku Na etapie przygotowywania wniosku do towarzystwa ubezpieczeniowego najlepiej skonsultować się z kancelarią odszkodowawczą, która z takimi procedurami obcuje na co dzień. W piśmie będzie musiało znaleźć się obszerne uzasadnienie naszych roszczeń, czyli: dowody na to, że chodnik był w niewłaściwym stanie; dowody na poniesione szkody. Dlaczego tak ważne jest zwrócenie się z tym do kancelarii? Wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku musi spełniać szereg wymogów formalnych, a przy tym być maksymalnie przekonujący. Ponadto ubezpieczyciel może uchylać się od odpowiedzialności, a sprawa trafi do sądu - wówczas niezbędna będzie pomoc adwokata, która zna Twój przypadek od samego początku. Wygranie z ubezpieczycielem jest wysoce prawdopodobne, ale ciężko poradzić sobie z tym bez pomocy specjalisty. Od czego zależy wysokość odszkodowania? Mówiąc najkrócej - im większa szkoda, tym większe odszkodowanie za wypadek na chodniku. Nie można zapomnieć również o zadośćuczynieniu - to świadczenie zrekompensuje nam szkody niematerialne, czyli ból, cierpienie i zmiany w życiu prywatnym. Możesz wywalczyć od ubezpieczyciela o zwrot kosztów leczenia, hospitalizacji, leków, zabiegów, rehabilitacji, opieki domowej i wielu innych. Jeśli obrażenie jest tak ciężkie jak złamana noga, odszkodowanie może obejmować również koszty przekwalifikowania zawodowego. Żeby ubezpieczyciel zwrócił Ci koszty leczenia i inne wydatki, musisz udowodnić poniesione straty. Potwierdzeniem wszystkich skutków wypadku będzie dokumentacja medyczna oraz rachunki za poniesione koszty. Mowa tu nie tylko o fakturach za leki czy wizyty lekarskie, ale także dojazdy, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, przekwalifikowanie zawodowe itp. FAQ: 1. Czy można uzyskać odszkodowanie za upadek na chodniku zimą? Tak, jeśli udowodnisz, że przyczyną upadku był stan chodnika na miejscu zdarzenia, winny będzie organ samorządowy, właściciel posesji, wspólnota mieszkaniowa lub inny podmiot utrzymujący chodnik w należytym stanie. Osoby poszkodowane mogą wówczas rościć o odszkodowanie i zadośćuczynienie z jego ubezpieczenia OC. 2. Jak napisać wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku? We wniosku do ubezpieczyciela musi znaleźć się dokładne potwierdzenie okoliczności wypadku, czyli dowody świadczące o zaniedbaniu stanu chodnika. Ponadto osoba poszkodowana musi udokumentować materialne i niematerialne straty w wyniku wypadku. Napisanie wniosku najlepiej zlecić kancelarii odszkodowawczej. 3. Ile się czeka na odszkodowanie za złamanie? Czas na wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia różni się w zależności od postawy podmiotu, który zaniedbał stan chodnika. Jeśli nie uzna swojej winy, sprawa może trafić do sądu. Dlatego tak ważne jest gromadzenie dowodów, które zamkną mu drogę do uniknięcia odpowiedzialności. Standardowo od zgłoszenia szkody ubezpieczyciel ma 30 dni na wydanie decyzji, czyli najczęściej wypłatę odszkodowania w kwocie bezspornej. « Wróć
Jednak zazwyczaj nie jest to wskazane, ponieważ firmy ubezpieczeniowe bardzo dobrze znają się na zaniżaniu odszkodowań dla ofiar wypadków, które nie mają reprezentacji prawnej. Prawnik specjalizujący się w wypadkach będzie walczył o odszkodowanie, na które zasługujesz, abyś mógł skupić się na powrocie do zdrowia.
Do kogo należą drzewa rosnące na granicy dwóch zabudowanych nieruchomości? Odpowiedź na pierwsze Pańskie pytanie daje wprost przepis art. 154 Kodeksu cywilnego ( W świetle § 1 tego art.: „Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy”. „Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie koszty ich utrzymania” (art. 154 § 2 Zatem drzewo, które rosło na granicy dwóch zabudowanych nieruchomości, stanowi wspólnie pożytek obu właścicieli, którzy po połowie powinni ponosić zarówno koszty usunięcia drzewa, jak i w takiej samej proporcji należy do nich drewno pozostałe po jego złamaniu. Kto odpowiada za szkody powstałe na skutek powalenia się drzewa rosnącego na granicy dwóch nieruchomości? Jak wynika z opisu okoliczności sprawy, drzewo zostało złamane poprzez działanie sił przyrody, tj. silnych sztormowych wiatrów. Przechodząc na grunt drugiego z zadanych pytań, należy stwierdzić, że w tej sytuacji sąsiad absolutnie nie może ponosić odpowiedzialności majątkowej za to zdarzenie, zaszło ono bowiem na skutek okoliczności, na które nie miał żadnego wpływu. W myśl przepisu art. 415 „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Bez wątpienia nie można mówić o winie sąsiada, nie istnieje także inna podstawa jego odpowiedzialności na zasadzie ryzyka (jak np. w przypadku posiadaczy mechanicznych środków komunikacji, zawalenia się budowli lub oderwania jej części, wyrzucenia, wylania lub wypadnięcia przedmiotu z zajmowanego pomieszczenia). Zaistniała szkoda może zostać zrekompensowana pod warunkiem, że właściciel, na którego zabudowania przewróciło się złamane drzewo, był objęty ubezpieczeniem majątkowym. Jeśli tak, szkodę należy zgłosić do ubezpieczyciela, którego zadaniem będzie ustalenie podstaw jego odpowiedzialności, rozmiaru szkody i okoliczności zdarzenia, a następnie wypłata odszkodowania. W razie braku zgody na poczynione w toku postępowania likwidacyjnego ustalenia poszkodowanemu właścicielowi służy prawo wytoczenia powództwa do sądu powszechnego. Brak polisy ubezpieczeniowej od określonego ryzyka skutkuje niestety koniecznością dokonania naprawy budynku z własnych środków. Nie ma bowiem podstaw, aby kogokolwiek obciążać obowiązkiem naprawienia skutków tego wypadku przyrodniczego. W myśl przepisu art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej podlegają posiadacze pojazdów mechanicznych oraz rolnicy z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego, natomiast obowiązkowe ubezpieczenie budynków obejmuje wyłącznie budynki wchodzące w skład gospodarstwa rolnego; ubezpieczeniem objęte jest ryzyko ognia i innych zdarzeń losowych. W konsekwencji, jeśli budynek, na który upadło złamane drzewo, nie wchodzi w skład gospodarstwa rolnego, to nie istniał obowiązek ubezpieczenia. Stąd jeśli dobrowolnie właściciel nie zdecydował się ubezpieczyć swego mienia, nie może liczyć na wypłatę odszkodowania z tego tytułu. Powyższa ustawa definiuje pojęcie budynku wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego oraz samego gospodarstwa rolnego na potrzeby regulacji zawartej w tej ustawie, odnosząc się do już funkcjonującego pojęcia gospodarstwa chociażby na tle przepisów o podatku rolnym. Zgodnie z treścią przepisu art. 2 ust. 1 pkt 2 tej ustawy budynek wchodzący w skład gospodarstwa rolnego to obiekt budowlany o powierzchni powyżej 20 m2 określony w art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 z późn. zm.), będący w posiadaniu rolnika. Gospodarstwo rolne zaś (art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) to obszar użytków rolnych, gruntów pod stawami oraz sklasyfikowanych jako użytki rolne gruntów pod zabudowaniami, przekraczający łącznie powierzchnię 1,0 ha, jeżeli podlega on w całości lub części opodatkowaniu podatkiem rolnym, a także obszar takich użytków i gruntów, niezależnie od jego powierzchni, jeżeli jest prowadzona na nim produkcja rolna, stanowiąca dział specjalny w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych. Usunięcie drzewa uznanego za pomnik przyrody Działanie przyrody to siła wyższa, za której skutki aktywności ubezpieczyciele oczywiście mogą przyjąć na siebie odpowiedzialność, odpowiednio kalkulując składkę po analizie prawdopodobieństwa zajścia danego zdarzenia. Zawarcie umowy ubezpieczenia mogło zatem uchronić właściciela od negatywnych dla jego majątku konsekwencji zjawisk przyrodniczych i wyrządzonych przez nie szkód, zwłaszcza wobec położenia nieruchomości i jej narażenia na działanie silnych wiatrów. Warto też dodać, że obok umowy ubezpieczenia budynków można było rozważyć potrzebę usunięcia drzewa, mimo że mogło być ono uznane za pomnik przyrody. W tym celu należało wspólnie z sąsiadem złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wniosek o zezwolenie na wycięcie drzewa. Jak stanowi przepis art. 40 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody ( Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1220 z późn. zm.): „1. Pomnikami przyrody są pojedyncze twory przyrody żywej i nieożywionej lub ich skupiska o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej oraz odznaczające się indywidualnymi cechami, wyróżniającymi je wśród innych tworów, okazałych rozmiarów drzewa, krzewy gatunków rodzimych lub obcych, źródła, wodospady, wywierzyska, skałki, jary, głazy narzutowe oraz jaskinie. 2. Na terenach niezabudowanych, jeżeli nie stanowi to zagrożenia dla ludzi lub mienia, drzewa stanowiące pomniki przyrody podlegają ochronie aż do ich samoistnego, całkowitego rozpadu”. A contrario pomniki przyrody na terenach zabudowanych, mogące stanowić zagrożenie dla ludzi i ich mienia, podlegają procedurze usunięcia. Jeśli zezwolenie jest udzielane osobie fizycznej na cele niezwiązane z prowadzoną działalnością gospodarczą, nie podlega ono wówczas opłacie, podobnie jest w przypadku, gdy jest udzielane wobec zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia w istniejących obiektach budowlanych (art. 86 ust. 1 pkt 2 i 4 ustawy o ochronie przyrody). Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Więc możecie sobie wyobrazić na jakie kwoty jest ubezpieczone dziecko. Nic dziwnego że jak pani wspomniała to dostała 400 zł za złamanie. Więcej się płaci za jeżdżenie do ortopedy i na kontrole, żadnego pożytku nie ma z tego ubezpieczenia. 22 maja 2018 dnia 19:10. OPCY.
Skręcenia stawu skokowego i urazy kostki są jednymi z najpopularniejszych urazów doznawanych w upadkach na chodniku. Ale nie tylko. Także w wypadkach przy pracy czy wypadkach drogowych. Tak więc ile możesz uzyskać odszkodowania za złamanie kości ramiennej?To trudne pytanie. Wysokość odszkodowania, a w zasadzie zadośćuczynienia za krzywdę, zależy od wielu czynników. Należy zaliczyć do nich: uszczerbek na zdrowiu, konieczność przebywania w szpitalu, długość leczenia i rehabilitacji, opiekę osób trzecich, nieodwracalność urazów. A nawet wiek poszkodowanego. Takich czynników wpływających na to, ile możesz otrzymać odszkodowania za skręcony staw skokowy, jest za złamanie kości ramiennej w praktyceNo dobrze, ale zapytacie zaraz, ile konkretnie można dostać odszkodowania za złamanie kości ramiennej? Odpowiemy na przykładzie postępowania sądowego, które toczyło się przed jednym z sądów w doznała wieloodłamowego złamania szyjki i głowy kości ramiennej lewej z przemieszczeniem odłamów. Przyczyną zdarzenia był upadek z konia. Po wypadku przeprowadzono u niej otwartą repozycję i stabilizację złamania, musiała zażywać leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Po usunięciu ręki z temblaka konieczna była rehabilitacja. Powódka potrzebowała opieki osób trzecich, ponosiła koszty dojazdów. Potrzebny był zabieg operacyjny. Po wypadku jej stan psychiczny również uległ pogorszeniu. Musiała korzystać z psychoterapii. Po zdarzeniu powódka wystąpiła do sądu o odszkodowanie za złamanie kości takim stanie rzeczy, po ustaleniu odpowiedzialności pozwanego, Sąd przyznał więc na jej rzecz kwotę 75 000 zł tytułem zadośćuczynienia za złamanie kości w przypadku złamania kości ramiennej i innych urazówMamy nadzieję, że ten wyrok pomoże Wam w ustaleniu właściwej kwoty roszczenia odszkodowania za złamanie kości ramiennej. Zajmujemy się takimi sprawami. Zapraszamy więc do eksperci bezpłatnie ustalą, czy charakter wypadku powoduje, że należy Ci się odszkodowanie za złamanie kości ramiennej. Niezależnie od tego czy chodzi o wypadek na chodniku, wypadek drogowy, wypadek w pracy czy wiele innych. Chętnie pomożemy w uzyskaniu zadośćuczynienia i odszkodowania.– Zespół Krajowego Centrum Pomocy Prawnej –Nawigacja wpisu
4) gminnych – wójt (burmistrz, prezydent miasta). 3. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad jest zarządcą autostrady wybudowanej na zasadach określonych w ustawie do czasu przekazania jej, w drodze porozumienia, spółce, z którą zawarto umowę o budowę i eksploatację albo wyłącznie eksploatację autostrady.
W zasadzie pierwszym podstawowym pytaniem z jakim zwracają się do mnie Klienci, czy też Czytelnicy tego bloga, jst pytanie: „to ile dostaną odszkodowania za dany uszczerbek na zdrowiu?” Tytułem przykładu jeden z Czytelników jakiś czas temu zwrócił się do mnie z takim oto zapytaniem cyt: „ Panie Mecenasie, kilka tygodni temu miałem wypadek komunikacyjny, w wyniku którego doznałem potłuczeń i złamania prawej ręki w 3 miejscach ( kość promieniowa w dwóch miejscach oraz kość ramienna uległa pęknięciu). Ręka została operacyjnie zespolona w szpitalu, mam ją poskręcaną śrubami i tytanową płytką. Jakiego rzędu odszkodowania mogę się spodziewać od ubezpieczyciela sprawcy wypadku?” Tak więc zainspirowany powyższym pytaniem, w tym wpisie spróbuję się zająć odpowiedzią na pytanie jakiego odszkodowania może się spodziewać ofiara wypadku, która doznała uszczerbku – złamania ręki. Oczywiście jak na prawnika przystało prawidłową odpowiedzią na tak postawione pytanie jest odpowiedź, „to zależy”. Zależy- ale od czego? Po pierwsze musimy ustalić kto i z jakiego tytułu ma nam wypłacić odszkodowanie za omawiane tutaj złamanie ręki. Inaczej będzie wyglądała sytuacja w przypadku, gdy chcemy uzyskać świadczenie z polisy NW, czy grupowej polisy w PZU, inaczej gdy dochodzimy zadośćuczynienia z tytułu odpowiedzialności cywilnej (OC) osoby trzeciej. W zasadzie w przypadku polis NW, grupowych czy na życie wysokość świadczenia wynika z rodzaju polisy i zapisów OWU. Tak więc w niniejszym artykule skoncentruje się na roszczeniach dotyczących dochodzenia zadośćuczynienia z OC. Po drugie w przypadku zadośćuczynienia nie ma prostego przelicznika, który by pozwolił nam na określenie, iż dajmy na to w podanym wyżej przykładzie za złamanie kości promieniowej taka kwota, a za złamanie kości łokciowej inna. Sąd ustalając zadośćuczynienie musi wziąć pod uwagę całość okoliczności, które towarzyszą powstaniu uszczerbku. Istotne jest chociażby w jakim wieku jest osoba poszkodowana? Jaki wykonuje zawód? Czy złamanie ręki ma lub będzie miało wpływ na wykonywany zawód? Czy złamanie pociąga za sobą także ograniczenie funkcji ręki? Czy w związku z złamaniem ręki poszkodowany będzie zmuszony do porzucenia ulubionego hobby – np. nie będzie mógł grać w koszykówkę, czy przekopać ogródka na działce? Znaczenie ma jak ręka się zrasta, czy występują komplikacje, ile było operacji? Czy osoba jest lewo, czy praworęczna? Czy była prowadzona rehabilitacja, jak intensywna i jak długo? Słowem każda okoliczność, która u poszkodowanego uległa negatywnej zmianie w wyniku doznanego złamania ręki ma przełożenie na wysokość zadośćuczynienia? Sądy oczywiście posiłkują się także ustalanym przez biegłego, w tym wypadku ortopedę, uszczerbkiem na zdrowiu. Co oczywiste im uszczerbek ten będzie wyższy tym wyższe zadośćuczynienie. Tabelę przewidującą wysokość uszczerbku w zależności od charakteru uszczerbku można znaleźć w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania. Tabele z wyszczególnionymi uszczerbkami dotyczącymi ręki przedstawię na końcu niniejszego postu. No to w końcu jakiej wysokości odszkodowania może się spodziewać poszkodowany, który doznał złamania ręki? Niestety bez odniesienia się do konkretnej sprawy nie sposób wskazać jakiego rzędu kwoty za złamanie ręki można się od ubezpieczyciela domagać. Generalnie zakres ten moim zdaniem mieści się w przedziale od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Żeby nie być gołosłownym, to odwołam się do kilku wyroków sądów wskazując także na ustalony przez te sądy stan faktyczny. I tak w wyroku o sygn. Akt: III Ca 1461/15 wydanym przez Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 2015-12-30 Sąd ten zasądził po uwzględnieniu wcześniejszej wypłaty kwotę 15 tys tytułem zadośćuczynienia przy następującym stanie faktycznym: „ w dniu roku przy ul. (…) w Ł. doszło do poślizgnięcia się powódki na śliskiej, oblodzonej powierzchni chodnika, w wyniku którego powódka doznała złamania dalszej nasady kości promieniowej lewego przedramienia wraz z przemieszczeniem. Z punktu widzenia ortopedii trwały uszczerbek na zdrowiu powódki związany z wypadkiem wyniósł 5 %. Zakres cierpień fizycznych i psychicznych związanych z wypadkiem można uznać za dość znaczny. Związane to jest z doznawanym bólem, koniecznością pozostawania w opatrunku gipsowym, ograniczeniami w sprawności. Powódka wymagała pomocy osób trzecich podstawowych czynnościach życia codziennego w wymiarze ok. 2 godzin dziennie przez pierwsze 2 miesiące a następnie w wymiarze 1 godziny dziennie w ciągu kolejnego miesiąca po wypadku. Aktualny stan zdrowia powódki jest z punktu wodzenia ortopedii dobry, złamanie zrosło się w prawidłowym ustawieniu a powódka uzyskała chwytność ręki. Koszt zakupu leków koniecznych wskutek wypadku to ok. 30 zł plus koszt maści lioton – ok. 20 Rejonowy przyjął, że powódka w wyniku wypadku miała złamaną rękę lewą, która była unieruchomiona w gipsie przez 6 tygodni. Nie była hospitalizowana, przebywała w domu, a w czynnościach życiowych pomagała jej córka i mąż. Powódka jest osobą praworęczną.” W innym wyroku I C 1480/12 – wyrok wydany przez Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2014-09-01, gdzie Sąd ten zasądził tytułem zadośćuczynienia kwotę zł wskazują, iż : „W szpitalu rozpoznano złamanie głowy kości ramiennej prawej i przeprowadzono leczenie operacyjne otwarte, polegające na zespoleniu płytką (…) typu P.. Kończynę prawą powódki unieruchomiono w ortezie typu D. i wypisano w stanie ogólnym dobrym. Zalecono też kontrolę w(…), do której powódka zgłosiła się w dniu i wykonane badanie rtg wykazało możliwość identyfikacji szpary złamania. Zalecono powódce zabiegi fizykoterapii, które powódka wybrała. Po następnej kontroli w dniu stwierdzono w badaniu rtg, że szpara złamania jest nadal widoczna i zlecono leczenie fizykalne – laseroterapię i mobilizację stawu barkowego. Przez cały okres powódka brała leki przeciwbólowe oraz gimnastykowała staw barkowy. Powódka wymagała pomocy osoby trzeciej w podstawowych czynnościach życia codziennego i taką pomoc przez okres około pół roku po zdarzeniu świadczył mąż powódki. Dopiero po tym okresie powódka zaczęła wykonywać większość czynności samodzielnie. Obecnie również, w niektórych czynnościach, np. przy ubieraniu, korzysta z pomocy męża z uwagi na ograniczoną ruchomość prawej ręki w stawie barkowym. Odczuwa również powódka bóle w prawym barku np. przy zmianach pogody, nie może prawą ręką wykonywać większości prac fizycznych np. mycia okien jak również nie może ręki przeciążać zaś przy stanach bólowych zażywa środki farmakologiczne. W chwili wypadku powódka była osobą bezrobotną, obecnie ma problemy ze znalezieniem pracy z uwagi na ograniczoną ruchomość prawej ręki i brak możliwości wykonywania tą rękąwiększości prac fizycznych. Wypadek zaważył na psychice powódki, czuje się osobą niepełnowartościową gdyż nie jest w pełni osobą samodzielną i nie może wykonywać wszystkich prac. Powódka uczy się wykonywać część prac fizycznych lewą ręką, jest osobą praworęczną. W przyszłości czeka powódkę zabieg usunięcia płytki zespalającej.” W trzecim przykładowym rozstrzygnięciu wydanym pod sygn. akt: II C 609/14 – wyrok z uzasadnieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2015-06-30 sąd zasądził zł, ustalając stan faktyczny Sąd ten wskazał, iż: „W wyniku wypadku z dnia 2 lutego 2014 r. A. P. (2) doznała złamania dalszej nasady kości promieniowej lewego przedramienia. Cierpienia fizyczne spowodowane wypadkiem były znaczne w okresie pierwszych dwóch tygodni od urazu i powodowane były bólem. W kolejnym miesiącu cierpienia stopniowo zmniejszały się. Po zdjęciu gipsu dolegliwości ponownie nasiliły się w okresie wstępnej rehabilitacji – w ciągu kolejnych 2-3 tygodni. Po upływie 3 miesięcy od urazu dolegliwości występowały okazjonalnie. W aspekcie ortopedycznym na skutek przedmiotowego wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 % ( Leczenie ortopedyczne powódki dobiegło końca, powódka osiągnęła funkcjonalną sprawność lewej reki. Rokowania są pomyślne. Powódka nie wymaga dalszego leczenia. W okresie 3 miesięcy od wypadku powódka wymagała pomocy w czynnościach życia codziennego w wymiarze ok. 2 godzin dziennie. W późniejszym okresie pomoc osób trzecich nie była już powódce potrzebna w zakresie podstawowych czynności egzystencjalnych. Aktualny stan ortopedyczny powódki w odniesieniu do funkcji lewej reki jest dość dobry. Utrzymują się niewielkiego stopnia ograniczenia ruchów w stawie promieniowo-nadgarstkowym, które mogą ulec zmniejszeniu w miarę upływu czasu. Ś. charakter złamania może powodować utrzymywanie się dolegliwości bólowych przy nadmiernym przeciążeniu ręki.” Jak wiec widać złamanie ręki złamaniu ręki nie równe. Poniżej załączam jeszcze wyimek z wspomnianej tabeli, gdzie wartości liczbowe wskazane obok konkretnego uszczerbku oznaczają przedział w jakim lekarz orzecznik powinien ustalić uszczerbek na zdrowiu: Ramię 113. Złamanie kości ramiennej – w zależności od zmian wtórnych i upośledzenia funkcji kończyny: a) z niewielkim przemieszczeniem i zaburzeniem osi prawa 5–15 lewa 5–10 b) ze znacznym przemieszczeniem i skróceniem prawa 15–30 lewa 10–25 c) złamania powikłane przewlekłym zapaleniem kości, przetokami, brakiem zrostu, stawem rzekomym, ciałami obcymi i zmianami neurologicznymi prawa 30–55 lewa 25–50 114. Uszkodzenia mięśni, ścięgien i ich przyczepów w zależności od zmian wtórnych i upośledzenia funkcji: a) mięśnia dwugłowego prawa 5–15 lewa 5–10 b) uszkodzenia innych mięśni ramienia prawa 5–20 lewa 5–15 115. Utrata kończyny w obrębie ramienia: a) z zachowaniem tylko 1/3 bliższej kości ramiennej prawa 70 lewa 65 b) przy dłuższych kikutach prawa 65 lewa 60 116. Przepukliny mięśniowe ramienia 3 Staw ł okciowy 117. Złamanie obwodowej nasady kości ramiennej – w zależności od zaburzeń osi i ograniczenia ruchów w stawie łokciowym: a) bez większych przemieszczeń, zniekształceń i ograniczenia ruchomości prawa lewa 5–15 5–10 b) z dużym zniekształceniem i ze znacznym przykurczem prawa 15–30 lewa 10–25 118. Zesztywnienie stawu łokciowego: a) w zgięciu zbliżonym do kąta prostego i z zachowanymi ruchami obrotowymi przedramienia (75°–110°) prawy lewy 30 25 b) z brakiem ruchów obrotowych prawy 35 lewy 30 c) w ustawieniu wyprostnym lub zbliżonym (160°–180°) prawy 50 lewy 45 d) w innych ustawieniach – zależnie od przydatności czynnościowej kończyny prawy lewy 30–45 25–40 119. Przykurcz w stawie łokciowym – w zależności od zakresu zgięcia, wyprostu i stopnia zachowania ruchów obrotowych przedramienia: a) przy niemożności zgięcia do 90° prawy 10–30 lewy 5–25 b) przy możliwości zgięcia ponad kąt prosty prawy 5–20 lewy 5–15 Uwaga: Wszelkie inne uszkodzenia w obrębie stawu łokciowego należy oceniać według pozycji 117–119. 120. Cepowy staw łokciowy – w zależności od stopnia wiotkości i stanu mięśni prawy lewy 15–30 10–25 121. Uszkodzenia stawu łokciowego powikłane przewlekłym stanem zapalnym, przetokami, ciałami obcymi itp. ocenia się według pozycji 117–120, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu o:5 Przedrami ę 122. Złamania w obrębie dalszych nasad jednej lub obu kości przedramienia, powodujące ograniczenia ruchomości nadgarstka i zniekształcenia – w zależności od stopnia zaburzeń czynnościowych: a) ze zniekształceniem prawy 5–15 lewy 5–10 b) ze znacznym zniekształceniem, dużym ograniczeniem ruchomości i zmianami wtórnymi (troficzne, krążeniowe itp.) prawy lewy 15–25 10–20 123. Złamania trzonów jednej lub obu kości przedramienia – w zależności od przemieszczeń, zniekształceń i zaburzeń czynnościowych: a) ze zniekształceniem i zaznaczonymi zaburzeniami funkcji prawe lewe 5–15 3–10 b) ze znacznym zniekształceniem, dużym ograniczeniem ruchomości i zmianami wtórnymi (troficzne, krążeniowe itp.) prawe lewe 15–35 10–30 124. Staw rzekomy kości promieniowej prawy 30 lewy 25 125. Staw rzekomy kości łokciowej prawy 20 lewy 15 126. Brak zrostu, staw rzekomy obu kości przedramienia prawe 40 lewe 35 127. Uszkodzenie przedramienia powikłane przewlekłym zapaleniem kości, przetokami, obecnością ciał obcych, ubytkiem tkanki kostnej i zmianami neurologicznymi ocenia się według pozycji 122–126, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w zależności od stopnia powikłań 5–15 128. Utrata kończyny w obrębie przedramienia – w zależności od charakteru kikuta i jego przydatności do oprotezowania prawa lewa 55–65 50–60 129. Utrata przedramienia w sąsiedztwie stawu nadgarstkowego prawe 55 lewe 50 Nadgarstek 130. Ograniczenia ruchomości w obrębie nadgarstka w następstwie jego uszkodzeń (skręcenia, zwichnięcia, złamania kości nadgarstka, martwice aseptyczne tych kości) – w zależności od ustawienia, zakresu ruchów, objawów bólowych i troficznych oraz funkcji palców: a) ograniczenie ruchomości prawy 5–10 lewy 3–8 b) ograniczenie ruchomości dużego stopnia prawy 10–20 lewy 8–15 c) ograniczenia ruchomości dużego stopnia z ustawieniem ręki czynnościowo niekorzystnym prawy lewy 20–30 15–25 131. Całkowite zesztywnienie w obrębie nadgarstka: a) w ustawieniu czynnościowo korzystnym – w zależności od stopnia upośledzenia funkcji dłoni i palców prawy lewy 15–30 10–25 b) w ustawieniu czynnościowo niekorzystnym – w zależności od stopnia upośledzenia funkcji dłoni i palców prawy lewy 25–45 20–40 132. Uszkodzenia nadgarstka powikłane głębokimi, trwałymi zmianami troficznymi, przewlekłym ropnym zapaleniem kości nadgarstka, przetokami i zmianami neurologicznymi ocenia się według pozycji 130 i 131, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w zależności od stopnia powikłań o: 1–10 133. Utrata ręki na poziomie nadgarstka prawa 55 lewa 50 Ł. Śródręcze i palce Kciuk 134. Złamania i zwichnięcia kciuka (pierwszej kości śródręcza i paliczków kciuka) – w zależności od ustawienia, zniekształcenia i stopnia zaburzeń funkcji kciuka: a) z przemieszczeniem prawy 5–10 lewy 3–8 b) z dużym przemieszczeniem i zniekształceniem prawy 10–20 lewy 8–15 Uwaga: Przy ocenie stopnia zaburzeń czynności kciuka należy brać pod uwagę przede wszystkim zdolność przeciwstawienia i chwytu. 135. Utraty w obrębie kciuka: a) utrata opuszki prawy 5 lewy 3 b) utrata paliczka paznokciowego prawy 10 lewy 8 c) utrata paliczka paznokciowego z częścią paliczka podstawowego (do 2/3 długości paliczka) prawy lewy 15 10 d) utrata paliczka paznokciowego i paliczka podstawowego poniżej 2/3 długości lub utrata obu paliczków bez kości śródręcza prawy lewy 20 15 e) utrata obu paliczków z kością śródręcza prawy 30 lewy 25 136. Wszelkie inne uszkodzenia w obrębie kciuka (blizny, uszkodzenia ścięgien, zniekształcenia, przykurcze stawów, zesztywnienia, zmiany troficzne, czuciowe itp.) – powodujące: a) ograniczenie funkcji prawy 3–10 lewy 1–8 b) znaczne ograniczenie funkcji prawy 10–20 lewy 8–15 c) upośledzenie funkcji graniczące z następstwami utraty kciuka prawy lewy 20–30 15–25 Palec w skazujący 137. Utraty w obrębie palca wskazującego: a) utrata opuszki prawy 5 lewy 3 b) utrata paliczka paznokciowego prawy 7 lewy 5 c) utrata paliczka paznokciowego z 1/3 dalszą paliczka środkowego prawy lewy 8 5 d) utrata paliczka paznokciowego i środkowego powyżej 1/3 prawy 12 lewy 10 e) utrata trzech paliczków prawy 17 lewy 15 f) utrata palca wskazującego z kością śródręcza prawy 23 lewy 20 138. Wszelkie inne uszkodzenia w obrębie palca wskazującego oraz II kości śródręcza (blizny, uszkodzenia ścięgien, zniekształcenia, przykurcze stawów, zesztywnienia, zmiany troficzne, czuciowe itp.) – powodujące: a) ograniczenie funkcji – w zależności od stopnia prawy 3–8 lewy 1–5 b) znaczne ograniczenie funkcji – w zależności od stopnia prawy 8–12 lewy 5–10 c) bezużyteczność palca graniczącą z utratą wskaziciela prawy 17 lewy 15 Palec t rzeci, c zwarty i p iąty 139. Utrata całego paliczka lub części paliczka: a) palca trzeciego i czwartego – za każdy paliczek prawy 3 lewy 2 b) palca piątego – za każdy paliczek prawy 1 lewy 1 140. Utrata palców III, IV lub V z kością śródręcza prawy 12 lewy 8 141. Wszelkie inne uszkodzenia w obrębie palców III, IV, V i odpowiednich kości śródręcza (blizny, uszkodzenia ścięgien, zniekształcenia, przykurcze stawów, zesztywnienia, zmiany troficzne, czuciowe itp.) – powodujące: a) ograniczenie funkcji palca – w zależności od stopnia prawy 2 lewy 1 b) znaczne ograniczenie funkcji palca – w zależności od stopnia prawy lewy 4 3 c) bezużyteczność palca granicząca z utratą prawy 7 lewy 5 Uwaga: Przy uszkodzeniach obejmujących większą liczbę palców globalna ocena musi być niższa niż całkowita utrata tych palców i odpowiadać stopniowi użyteczności ręki. Uszkodzenia obejmujące wszystkie palce z pełną utratą użyteczności ręki nie mogą przekroczyć dla ręki prawej 55% a dla lewej 50%. autor: Bartosz Kowalak radca prawny w Kancelarii adwokacko radcowskiej Kacprzak Kowalak w Poznaniu: Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kancelarii Adwokacko Radcowskiej Kacprzak Kowalak spółka partnerska w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak
CrOSbu3.